Witam!
Proszę o poradę.
Pan X chce żebym mu pomagał w kancelarii roszczeń ubezpieczeniowych jako pełnomocnik kancelarii ( X nie jest prawnikiem, a kancelaria nie jest kancelarią prawniczą. X "dochodzi" roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela sprawcy wypadku, bez udziału sądu).
Podobno wystarczy, jeśli na pełnomocnictwie naklei się znaczki skarbowe. O ile się nie mylę - chodzi o pełnomocnictwo w zakresie tzw. zwykłego zarządu ( ogólne).ˇDo czego mnie upoważnia takie pełnomocnictwo? Robiąc "wszystko" za pomocą pełnomocnictwa jestem jakby pracownikiem kancelarii, ale pomija się wszelkie opłaty typu ZUS itp.?
Mam jeszcze jedno pytanie:
Czy klient kancelarii może mnie - jako jej pełnomocnika - upoważnić do reprezentowania go przed ubezpieczycielem sprawcy wypadku ( zgodnie z art. 96 i 99 k.c?), Czy też może wystawić upoważnienie na "kancelarię", żeby kancelaria ( czyt.: jej pracownicy, pełnomocnik) mogli go reprezentować?
karabasz39