a ja synowi wtedy pokaze jaka odpowiedz ojciec wyslal do sadu "nie ejstem zainteresowany wladza rodzicielska nad maloletnim....". Ja sie o to nie boje ze ojciec kiedys go omota ......ja synowi pokaze wszystko i ukrywac niczego nie bede. A to pozbawienie praw jest po to aby calkowicie sie od niego odciac...zapomniec....
a wedlug ciebie mam mu powiedziec ze ojciec to cudowny mezczyzna i ze ja go nie chce?? Nie powiem mu ze jest wzgardzonym smieciem...ale ujme to jakos inaczej. Nie chce aby kiedys maly za to co mu ojciec zrobil jeszcze dodatkowo chcial go poznac ..ja sama bym tego nie zniosla chocby dlatego ze sama musialam go wychowac. nie zalezy mi aby on takiego smiecia i pijaka poznawal:)
dlatego moj syn pozna prawde aby tego nie chcial ...zreszta bedziemy daleko stad.No chyba ze chcialby sie spotkac tylko po to aby opluc lub obic mu morde:)
nie jest katorga...................tylko radoscia mego zycia:))nie odgrywam sie na ojcu bo wiem ze go to "obleci", odbije echem. sytuacje chce miec jasna i to wszystko...
Ostatnie pytanie: Otoz czy do pozbawienia wladzy moge uzyc aktu zupelnego ktory byl wydany do opieki spolecznej. Tam potrzebowali kopie wiec mam oryginal a nie chcialabym ponosic dodatkowych kosztow wydania takiego dokumenty stricte do tej sprawy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości