wydaje mi sie aby wypisac koszty musialabym miec paragony. a z tym jest ciezko bo gdy robie wieksze zakupy to oki biore paragon ale gdy codziennie cos kupuje malemu to nie zabieram bo chyba bym zapelnila cale pudlo paragonami./ pozatym kupuje jak najtaniej czyli w takim przypadku bezparagonow
mam nadzieje ze wysatrczy.
Na pierwszej rozprawie dot. alimentow powiedzialam ze place rodzicom...dokladam sie do oplat zwiazanych z mieszkaniem. Sedzina stwierdzxila ze rodzice moga mi pomagac. Szlag mnie trafil jak o tym uslyszalam. To moi maja pomagac a ojciec dziecka moze sobie isc chlac?? w tym kraju nie ma sprawiedliwosci
to moze jeszcze zobowiaza mego rodzica do placenia albo zwolnienia z oplaty...u nas wszystko mozliwe
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości