ZNIESLAWIENIE

dział poświęcony stosunkom cywilnoprawnym pomiędzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi

Postprzez PAPI » N, 8 lip 2007, 15:12

a ja synowi wtedy pokaze jaka odpowiedz ojciec wyslal do sadu "nie ejstem zainteresowany wladza rodzicielska nad maloletnim....". Ja sie o to nie boje ze ojciec kiedys go omota ......ja synowi pokaze wszystko i ukrywac niczego nie bede. A to pozbawienie praw jest po to aby calkowicie sie od niego odciac...zapomniec....
PAPI
 

Postprzez taganka » N, 8 lip 2007, 15:17

a ja synowi wtedy pokaze jaka odpowiedz ojciec wyslal do sadu "nie ejstem zainteresowany wladza rodzicielska nad maloletnim....". Ja sie o to nie boje ze ojciec kiedys go omota ......ja synowi pokaze wszystko i ukrywac niczego nie bede. A to pozbawienie praw jest po to aby calkowicie sie od niego odciac...zapomniec....


No dobra...powiem tak: Chciałabys uslyszeć, że jesteś smieciem, niekochanym i wzgardzonym dzieckiem? Pomyśl, czy to co chcesz zrobic swojemu synowi jest dobre...wejdz na chwilke w jego skore i poczuj sie tym odrzuconym dzieckiem
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez taganka » N, 8 lip 2007, 15:30

Dwie kobiety kłóciły sie o dziecko. Kazda z nich uparcie twierdzila, że syn jest właśnie jej. W koncu poprosiły by Król Salomon jako sędzia rozsądził ten spór. Salomon po chwili namysłu orzekł wyrok : Nie mogę udowodnić ktora z was jest matka dziecka, wiec najlepszym wyjściem z sytuacji bedzie gdy dziecko przetniemy na pół..jedna z kobiet chetnie sie zgodziła, druga krzykneła : NIE! nie jestem matka wycofuję się...Pati jak myslisz, która z ich była prawdziwą matka?
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez PAPI » N, 8 lip 2007, 15:51

a wedlug ciebie mam mu powiedziec ze ojciec to cudowny mezczyzna i ze ja go nie chce?? Nie powiem mu ze jest wzgardzonym smieciem...ale ujme to jakos inaczej. Nie chce aby kiedys maly za to co mu ojciec zrobil jeszcze dodatkowo chcial go poznac ..ja sama bym tego nie zniosla chocby dlatego ze sama musialam go wychowac. nie zalezy mi aby on takiego smiecia i pijaka poznawal:)
PAPI
 

Postprzez taganka » N, 8 lip 2007, 16:00

a wedlug ciebie mam mu powiedziec ze ojciec to cudowny mezczyzna i ze ja go nie chce?? Nie powiem mu ze jest wzgardzonym smieciem...ale ujme to jakos inaczej. Nie chce aby kiedys maly za to co mu ojciec zrobil jeszcze dodatkowo chcial go poznac ..ja sama bym tego nie zniosla chocby dlatego ze sama musialam go wychowac. nie zalezy mi aby on takiego smiecia i pijaka poznawal:)


wg mnie najlepiej nic nie mowić, a jesli spyta ( no jeszcze wazne w jakim wieku ) mowic jak najmniej i nie ranic, a powiedzienie nawet " jakos inaczej " ale z takim samym efektem " on Ciebie nie chcial, nie kochal itp " jest straszne. A co do chceci ich spotkania, nie bedziesz miala na to wplywu jesi syn tego bedzie chcial ( a mysle, ze bedzie ) Zycie papi zycie;-)
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez PAPI » N, 8 lip 2007, 16:04

dlatego moj syn pozna prawde aby tego nie chcial ...zreszta bedziemy daleko stad.No chyba ze chcialby sie spotkac tylko po to aby opluc lub obic mu morde:)
PAPI
 

Postprzez taganka » N, 8 lip 2007, 16:19

dlatego moj syn pozna prawde aby tego nie chcial ...zreszta bedziemy daleko stad.No chyba ze chcialby sie spotkac tylko po to aby opluc lub obic mu morde:)


a skad wiesz jaki bedzie Twoj syn? jaki bedzie mial charakter? Moze bedzie wyrozumialy i mu wybaczy. Moze nie bedzie mial do niego zalu, a do Ciebie i owszem. To, ze go wychowujesz powinno byc dla Ciebie radoscia, a nie katorga, czy kara..a takie odnosze wrazenie. Za wzelka cene chcesz za to odegrac sie na ojcu dziecka. Wlasciwie to typowe dla zdradzonych kobiet. Walcza dzieckiem jak mieczem, kompletnie nie myslac,ze to czlowiek, ktory czuje i czesto cierpi. Mozesz zmusic ojca do placenia alimentow, nie mozesz zmusic do milosci. Jesli on syna nie kocha - kochaj i dbaj o syna za niego i za siebie, a syn bedzie szczesliwy. Jest taka stara prawda : W zyciu wszystko jest pozyczone. Dobro wraca dobrem. Zło wraca złem. Powinnas o tym pamietac. To forum jest prawnicze, a te moje rady ( jak wyzej pisalam, bardziej "zyciowe" ) moze wiec w koncu zablokuja mi konto:(
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez PAPI » N, 8 lip 2007, 21:33

nie jest katorga...................tylko radoscia mego zycia:))nie odgrywam sie na ojcu bo wiem ze go to "obleci", odbije echem. sytuacje chce miec jasna i to wszystko...

Ostatnie pytanie: Otoz czy do pozbawienia wladzy moge uzyc aktu zupelnego ktory byl wydany do opieki spolecznej. Tam potrzebowali kopie wiec mam oryginal a nie chcialabym ponosic dodatkowych kosztow wydania takiego dokumenty stricte do tej sprawy.
PAPI
 

Postprzez taganka » N, 8 lip 2007, 22:02

nie jest katorga...................tylko radoscia mego zycia:))nie odgrywam sie na ojcu bo wiem ze go to "obleci", odbije echem. sytuacje chce miec jasna i to wszystko...

Ostatnie pytanie: Otoz czy do pozbawienia wladzy moge uzyc aktu zupelnego ktory byl wydany do opieki spolecznej. Tam potrzebowali kopie wiec mam oryginal a nie chcialabym ponosic dodatkowych kosztow wydania takiego dokumenty stricte do tej sprawy.


Chyba srednio zrozumialam, ale moze byc kopia, a tym bardziej oryginal:)
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez PAPI » Pn, 9 lip 2007, 12:02

w USC wydaja odpisy ktore sa oznaczone dla jakiej sprawy czy organu sa wydane. wzielam dwa odpisy za darmo do Opieki i do sadu do sprawy o alimenty (odpisysa zwolnione z oplaty). Natomiast do innych spraw odpisy sa odplatne. Wiec chodzi mi o to czy odpis ktory byl wydany do opieki moge dolaczyc do pozbawienia wladzy
PAPI
 

Poprzednia strona

Powrót do Prawo Cywilne

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron