W ustawie o służbie cywilnej, gdy istniał jeszcze obowiązek przeprowadzania konkursów na wyższe stanowiska, istniał art. 48 uosc (do 26 października 2006 r.), w którym zawarto przepisy będące podstawą nawiązywania stosunku pracy po rozstrzygniętych konkursach.
M.in. art. 48 ust. 3 w brzmieniu:
"(...)Z osobą nie będącą członkiem korpusu służby cywilnej wyłoniona w drodze konkursu, o którym mowa w art. 42 ust. 2, dyrektor generalny urzędu zawiera umowę o pracę na czas określony do 3 lat. Wcześniejsze rozwiązanie umowy o pracę może byc dokonane za dwutygodniowym wypowiedzeniem.(...)"
Pytanie nr 1:
czy ustalony przez dyrektora generalnego czas umowy na 3 miesiące jest zgodny z prawem?
Pytanie nr 2:
na jaki czas minimalny może taka umowa zostać zawarta?
Na tym tle sprawa trafia obecnie do Sądu Najwyższego, kłopot polega na tym, że pełnomocnikowi trudno wyjaśnić zasady funkcjonowania służby cywilnej, prawa administracyjnego i paru jeszcze kwestii. W tym i podstaw do skierowania skargi konstytucyjnej odnośnie tegoz właśnie przepisu.