Mandat przyjęłam
Jeżeli chodzi o prawa fizyki,to miałam na myśli to:według mnie przy bocznym silnym uderzeniu pojazd spycha ten drugi do przodu,więc jeśli by tak było jak to teraz twierzdi policjant(tak było dla niego najłatwiej) to auta po zdarzeniu znalazłyby się na 1 pasie przesunięte w prawo.
Bardzo proszę o pomoc,chociażby o jakieś informacje,czy mam szanse wygrać z policją
skoro pijany kierowca w ogóle nie przyznaje się do tego że jechał.
I jak będzie wyglądało przesłuchanie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości