SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Pracuje w jednym zakłądzie produkującym meble w woj warmińsko -mazurskim w którym nie chcą płącić za nadgodziny które sa przepracowane w "dzień" . W biurze infoemuja ze bedą za te godziny płacić po 4 miesiącach gdyz maja prawo bo sa tak w kodeksie pracy (mija juz 5 miesiąc a pieniedzy nie ma ). Czytałem kodeks pracy ale niektóre punkty sa tak sformułowane ze nie wiem właściwie o co w nim chodzi . Czy takie postępowanie jest zgodne z prawem a jak nie co z tym faktem zrobić .

Proponuję zgłosić problem w Państwowej Inspekcji Pracy.

Prawdopodobnie chodzi o okres rozliczeniowy. W KP jest zapisane Art.129, że czas pracy wynosi PRZECIĘTNIE 8 godz. na dobę i 40 godz w tygodniu w przyjętym okresie rozliczeniowym nie przekraczającym 4 miesięcy. Jaki okres jest u was przyjęty jest w regulaminie pracy (ale założę się, że 4 m-ce, bo najkorzystniej dla firmy).Jeżeli okres rozliczeniowy się zakończył i zakład nie oddał wolnego czasu - to należy się wynagrodzenie za nadgodziny.
Nie wiem jaka sytuacja jest u was, bo w wielu firmach dopominanie się o takie rzeczy grozi tym, że usłyszymy: rynek pracy jest teraz taki, że jak się niepodoba...
Możesz uzyskać informację w Inspekcji Pracy, ale jeżeli będziesz zgłaszć, to raczej anonimowo.

Zamiast się bawić z Inspekcją Pracy możesz pozwać pracodawcę do Sądu. Wtedy musisz udowodnić że pracowałeś w godzinach nadliczbowych,jeśli pracodawca będzie to kwestionował. powinieneś zgłosić Sądowi wniosek o dowód z ewidecji czasu pracy i list obecności które prowadzi pracodwaca. Jeżeli ewidencja nie odpowiada rzeczywistemu czasowi pracy, wtedy musisz to wykazać np własne zapiski w kalendarzu co do czasu pracy, zeznania świadków itp.
Generalnie Kodeks pracy nie reguluje wprost terminu zapłaty za godziny nadliczbowe ale moim zdaniem każde przekroczenie normy dobowej 8 godzin winno być płacone z normalnym wynagrodzeniem czyli co miesiąc do 10go dnia nastepnego misiąca. Przekroczenia normy tygodnbiowej 40 godzin po okresie rozliczeniowym( zwykle 4 miesiące)ale zwylke winno ono być "pochloniete " przez zapłate przekroczenia dobowego.( no chyba że za nadliczby dostajesz czas wolny ale domuyślam się że nie). Za opóżnienie w zapłacie wynagrodzenia mozesz żądać odsetek ustawowych.