witam
jestem pol roku po rozwodzie a nie mieszkam z moim bylym mezem juz od poltora roku, moj syn teraz idzie na studia i zalozyl sprawe o alimenty, gdy byly maz sie dowiedzial zapowiedzial ze on nie bedzie mial pieniedzy na wynajmowanie mieszkania i bedzie musial sie wprowadzic
i oto moje pytanie: czy jest mozliwosc prawna zeby wymeldowac go z mieszkania, nie wyobrazam sobie z dziecmi zeby mial sie wprowadzic, czy jest to mozliwe do pzreproiwadzenia bez jego zgody, przy jakims dochodzeniu u sasiadow przedz dzielnicowaego, obilo mi sie ze jezeli juz jakis czas nie mieszka to dzielnicowy robi wywiad i wtedy isteniej mozliwosc wymeldowania, tylko nie wiem po jakim czasie i czy na pewno? ktos moze posluzyc pomoca?
pozdrawiam