SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Myślę, że pozostaniemy przy swoich zdaniach. Wg mnie, właściwe każde kształcenie się w szkole wyższej jest podniesieniem kwalifikacji - oprócz nauki zawodu osoba ucząca się uzyskuje wykształcenie wyższe, co w samo w sobie jest podniesieniem kwalifikacji (istnieją oferty pracy dla osób z wykształceniem wyższym, przy czym liczy się posiadanie samego wykształcenia, a jego profil nie jest najważniejszy).

Myślę, że pozostaniemy przy swoich zdaniach.

Też tak myślę.

Wg mnie, właściwe każde kształcenie się w szkole wyższej jest podniesieniem kwalifikacji

Ale nie w rozumieniu rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (Dz. U. Nr 103, 472 ze zmianą).
Kształcenie od podstaw pracownika "gospodarczego" (bo innego stanowiska bez uprawnień farmaceuty mieć w aptece nie może) nie jest podnoszeniem kwalifikacji zawodowych – chociażby z uwagi na brak związku z wykonywaną w aptece pracą (pomijam związki rodzinne pracownika).

Wg mnie, właściwe każde kształcenie się w szkole wyższej jest podniesieniem kwalifikacji

Ale nie tych nie związanych z wykonywanym u "finansującego" pracodawcy stanowiskiem.

istnieją oferty pracy dla osób z wykształceniem wyższym, przy czym liczy się posiadanie samego wykształcenia, a jego profil nie jest najważniejszy.

Sprostanie takim ofertom jest "problemem" (kosztem) kandydata na pracownika a nie pracodawcy.
A na marginesie – związek "profilu" wykształcenia i wykonywanej, u pracodawcy, pracy jest (moim zdaniem) bardzo istotny.

Dla mnie również oczywiste jest, że osoba z wykształceniem srednim ( pracownik gospodarczy kojarzy mi sie ze sprzataczka - przepraszam, jeżeli kogos uraże ) - podejmując pracę w aptece - jak najbardziej moze podnosic kwalifikacje poprzez studiowanie farmacji.
To praca nauczy go zawodu a studia wzbogacą wiedzę.
Idąc za Tobą - wyrzuciłabym kazdemu pracodawcy z kosztów np opłaty za naukę języków obcych, opłaty za kursy komputerowe.
Dziś np. handlowiec to ekonomista z wyzszym wykształceniem, który powinien znac przynajmniej 2 języki obce , podstawowe elementy prawa ( niezbedne przy spisywaniu umów ), podstawy ksiegowości - bo jak zaksieguje sprzedaż, elastyczny na zmiany w przyszłości.
Pracując - rozszerza swoje kwalifikacje, od podstaw.
Czasy przechodzenia poprzez poszczególne szczeble chyba juz dawno minęły.

Dlatego tez uważam, że po spełnieniu wiadomych kryteriow,
można zaliczyc ten wydatek do kup, a przychod pracownika moze korzystac ze zwolnienia przedmiotowego

Czym innym jest podnoszenie kwalifikacji zawodowych (o którym mówi przepis) a czym innym zdobywanie kwalifikacji zawodowych (o którym nie mówi przepis).
I m.in. dlatego pozostaję przy swoim zdaniu.

Witam ! Na postawione moje pytania odpowiedział US, który powołuje się na par. 1 ust.2 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej oraz MPiPS z dnia 12.10.93r. - twierdząc, że przepisów tych nie stosuje się do pracowników podstawowej działalności slużby zdrowia. Czy faktycznie pracownika apteki można zaliczyć do pracowników podstawowej dz. słuzby zdrowia ? Z jakich przepisów to wynika ? Dzięki za pomoc .

W związku z tematem mam jeszcze pytanie:Czy pracownik studiujący na studiach zaocznych ma prawo do dodatkowego urlopu.Nigdzie nie mogę znaleźć tego tematu. Gdzie szukać?

Jeśli pracownik został skierowany na studia przez pracodawcę, przysługuje mu płatny urlop szkoleniowy na zasadach określonych w cyt. rozporządzeniu z 12.10.1993 r. (§ 7). Jesli pracownik studiuje bez skierowania pracodawcy, pracodawca może (ale nie musi) udzielić dodatkowego urlopu bezpłatnego (§ 5).

Całkiem przypadkowo, szukając odpowiedzi na swój problem, natknęłam się na wyrok, będący potwierdzeniem stanowiska Andrzeja.

Wyrok NSA z dnia 11 października 1995 r. III SA 107/95
Sfinansowanie przez zakład pracy studiów zaocznych pracownika jest świadczeniem ponoszonym na rzecz pracownika, stanowiącym przychód ze stosunku pracy, o którym mowa w art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Bez znaczenia jest w tym wypadku w czyim interesie leżało związane z tymi studiami podniesienie kwalifikacji pracownika lub kto z tego tytułu odniósł korzyść; rozważane przepisy ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. nie łączą z okolicznościami tymi określonych skutków.

A przy okazji:
Czy wydatki poniesione przez podatnika (ryczałt ew.- usługi transportowe) na kurs, egzamin, certyfikat (kompetencji zawodowych potwierdzający posiadanie kwalifikacji i wiedzy niezbędnych do podjęcia i wykonywania działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego) i licencję (uprawniającą do podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego) można odliczyć od podatku jako wydatki na „odpłatne dokształcanie i doskonalenie zawodowe podatnika”?

na kurs, egzamin, certyfikat (kompetencji zawodowych potwierdzający posiadanie kwalifikacji i wiedzy niezbędnych do podjęcia i wykonywania działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego) i licencję (uprawniającą do podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego) można odliczyć od podatku jako wydatki na „odpłatne dokształcanie i doskonalenie zawodowe podatnika”?

1. Kurs - tak, pod warunkiem, że prowadzony był w formach szkolnych i pozaszkolnych, określonych w przepisach w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (Dz. U. Nr 103, poz. 472 ze zmianą).
2. Egzamin - tak.
3. Certyfikat - nie.
4. Licencja - nie.
Art. 27b ust. 8 ustawy pdof.
Dla tego typu wydatków zdecydowanie lepsze są zasady ogólne - praktycznie wszystkie powyższe wydatki mogłyby stanowić KUP.

8. Za wydatki, o których mowa w ust. 1 pkt 2 lit. b), podlegające odliczeniu, uważa się wydatki z tytułu:
1) dokształcania w formach szkolnych i pozaszkolnych, określonych w przepisach w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych,
2) poddania się egzaminowi na tytuł kwalifikacyjny,

Co do licencji przypuszczałam, że nie, natomiast jeśli chodzi o certyfikat, mam dalej wątpliwości.

Rozp.z dnia 12 października 1993 r. w sprawie zasad...
§ 14. 1. Ukończenie pozaszkolnych form kształcenia, dokształcania i doskonalenia potwierdzają odpowiednio:
1) dyplom,
2) świadectwo,
3) zaświadczenie,
wydane według wzorów określonych w załącznikach nr 1 - 6 do rozporządzenia, oraz inne dokumenty określone w odrębnych przepisach.

Certyfikat to przecież zaświadczenie?

Za egzamin i certyfikat zapłacono jednorazowo, jednym przelewem, z zaznaczeniem, na co są przeznaczone pieniądze.