Witam.W zeszłym roku złożyłam pozew o separację.Sąd rozpatrzył sprawę zaocznie (na moją korzyść) gdyż nie miałam możliwości dojazdu do miejsca rozprawy.W tymże orzeczeniu podwyższył mi alimenty oraz powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad dwójką naszych dzieci obojgu rodzicom,ustalając miejsce pobytu przy matce.Koszty sprawy zostały narzucone na męża. Teraz chciałabym w końcu się rozwieść gdyż mieszkam już z kimś poza tym mąż nadal (od 4 lat) nie utrzymuje z nami kontaktu.Moje pytania są następujące:
1) Czy Sąd może zaocznie rozpatrzyć sprawę rozwodową bez mojego udziału jeżeli nie mam możliwości dojazdu?
2) Czy w pozwie mam znowu pisać o przyznanie mi władzy rodziecielskiej jeżeli w pozwie o separację Sąd przyznał ją obojgu rodzicom?
3) Czy muszę wpłacić jakieś koszta (jestem osobą bezrobotną)?
4) Czy w uzasadnieniu mogę powołać się na pozew o separację czy muszę wszystko od początku pisać?
5) Czy uzasadnieniem pozwu o rozwód może być brak kontaktu i zainteresowania dziećmi ?(pozew o separcję oparty był na alkoholiźmie męża ,znęcaniu się psychicznym i fizycznym)
Z góry dziękuję za pomoc.