Rozwód z orzeczeniem o winie!

rozwód, separacja, podział majątku, renta rodzinna, ustalenie ojcostwa, opieka, kuratela

Rozwód z orzeczeniem o winie!

Postprzez aprimus » Wt, 13 lut 2007, 20:15

Witam!Jestem mężatką od 4 miesiecy!Maz chce wniesc sprawe o rozwod(juz to pewnie zrobil) od dwoch tygodni nie mieszkamy juz ze soba.Ale pytanie moje brzmi czy mam szanse na rozwod z jego winy?Przyznam szczerze, ze byl to dla mnie wielki cios.Choc od poczatku stycznia byl "inny" ja probowalam walczyc-zabiegalam o niego itp. A on mnie wykorzystal i po prostu przez telefon zerwal nasz zwiazek, wysylajac pozniej smsy, ze nie zaslugiwalam na to, by powiedzial mi to prosto w oczy.Dodam, ze bylam przykladna, kochajaca zona, a nasze malzenstwo bylo postrzegane w jak najlepszym swietle.Prawdziwego powodu rozstania nie znam...ponoc klotnie,ale ja w to nie wierze, bo moge je zliczyc na palcu jednej reki i raczej nazwac dyskusjami.Mam tez smsy w ktorych mi grozil, ze pozwie mnie o alimenty. Mnie nie chodzi o pieniadze, tylko o satysfakcje, bo porzucil mnie jak psa.Jestem wrakiem czlowieka, zrezygnowalam z pracy, by wyjechac, bo chce sie odciac i zapomniec.Wyrzadzil mi wielka krzywde...
aprimus
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Wt, 13 lut 2007, 22:23

Rozumiem, że był to dla Ciebie cios i przeżywasz to mocno.

Jednak moja rada z czysto praktycznego punktu widzenia jest taka:

o ile istotną kwestią nie są ewentualne alimenty dla Ciebie od rozwiedzionego męża albo na odwrót (a piszesz, że pieniądze nie są istotne) to rozwiedź się po prostu jak najszybciej, czyli nawet bez orzekania o winie.

Orzekanie o winie zapewne znacznie przedłuży proces rozwodowy, a moim zdaniem im dłuższy proces, tym dłużej Twoje nerwy i emocje będą wystawione na próbę.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez aprimus » Śr, 14 lut 2007, 15:22

Zdaje sobie z tego sprawe...jednak chce tylko wiedziec czy mam jakies szanse...
aprimus
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Śr, 14 lut 2007, 15:51

Orzeczenie o winie może mieć wpływ wyłącznie na kwestię alimentacji między byłymi małżonkami (nie mylić z alimentami na dzieci) i być może na coś w rodzaju "satysfakcji" strony niewinnej.

A w tym co piszesz na razie nie widzę żadnych ewidentnych podstaw do prognozowania że na pewno uzyskasz rozwód ze stwierdzeniem winy małżonka.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Darek » Śr, 14 lut 2007, 16:05

Otwartym pozostaje pytanie podstawowe: czy w ogóle sąd rozwiąże małżeństwo przez rozwód ;)
Jest to możliwe tylko wówczas, gdy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia (art. 56 § 1 kro) a w świetle "doświadczenia życiowego" sformułowanie
(...) od dwoch tygodni nie mieszkamy juz ze soba.
świadczy bardziej o przejściowych nieporozumieniach.
Darek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez aprimus » Śr, 14 lut 2007, 19:28

Wiec co rozumiesz przez słowa "zupełny i trwały rozkład pożycia"? Moim zdaniem on już nastąpił, bo kontaktujemy się tylko i wyłącznie przez smsy w których "walczymy" o samochód. Fakt, zapłacił za niego mój luby, ale umowa kupna oraz wszelkie dokumenty są na mnie. Chciałam rozstać się polubownie, zatrzymać samochód, bo pracuję w dużym mieście i jest mi bardzo przydatny. Stąd mój pomysł ostatecznej rozmowy, podczas której dopełnimy wszelkich formalności ustnie i w sposób ludzki. Mój mąż napisał, że na rozmowę nie zasługuję i samochodem przypier...w drzewo, a nie dostanę go! Później dodał, że niszczy takie osoby jak ja, a wiem do czego jest zdolny...(np.konkurencji jego byłej porąbał solarium). Podczas naszego małżeństwa założył też firmę.Mi naprawdę na jego pieniądzach nie zależy, bo potrfię się sama utrzymać, ale chcę by poniół konsekwencje tego co robi. Nie można się kimś bawić, a później w tak brutalny sposób zostawić. Dodaję, że rezygnuję przez niego z pracy ( w której mam duże możliwości rozwoju, a jestem dopiero po studiach)i wyjeżdżam do Anglii, pracować fizycznie na utrzymanie, bo na dzień dzisiejszy do niczego się nie nadaję...
aprimus
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Śr, 14 lut 2007, 20:15

Moim zdaniem on już nastąpił, bo kontaktujemy się tylko i wyłącznie przez smsy w których "walczymy" o samochód.


Darka uwaga jest trafna.
To co opisujesz jest zapewne rozkładem całkowitym, ale Sąd oceni czy jest to rozkład trwały (czyli nieodwracalny i bez widoków na poprawę). W praktyce Sądy by uznać że rozkład jest nie tylko całkowity ale i trwały wymagają by rozkład trwał dłużej niż kilka tygodni (zwykle co najmniej kilka miesięcy). Choć oczywiście Sąd dokonuje tu swobodnej oceny i jeśli widzi, że konflikt między małżonkami jest tak ostry, że praktycznie nie rokuje poprawy to niewykluczone, że rozwód może być orzeczony mimo upływu niedługiego okresu czasu od momentu kiedy rozkład pożycia stał się całkowity.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez aprimus » Śr, 14 lut 2007, 20:25

No, widoków to na pewno nie ma, bo choć nadal Go kocham to nie ufam. Nie jestem w stanie pojąć tego jak człowiek może się tak zmienić...Naprawdę chciałam rozstać się z klasą-bo gdyby mi powiedział spokojnie, że się odkochał...tak po prostu, zrozumiałabym to.Cierpienie byłoby może łatwiejsze. Ale za tę Jego nienawiść(NIEUZASADNIONĽ!)nie widzę możliwości.Będę już za granicą zanim dojdzie do mnie pozew, zatem termin rozprawy będzie znacznie wydłużony, bo nie zamierzam wrócić prędzej niż wtedy, gdy odkocham się zupełnie i będę na tyle silna, by z nim walczyć o rozwód z orzeczeniem o winie.
aprimus
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Cz, 15 lut 2007, 12:28

Proponowałbym przed wyjazdem za granicę rozważyć załatwienie separacji. Tak z ostrożności, żeby np. nie spłacać potem długów pozaciąganych przez męża ;)
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez aprimus » Cz, 15 lut 2007, 15:59

Coś wspominał o kredycie, pod hipotekę...ale jak mu dadzą bez zgody żony???
aprimus
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Następna strona

Powrót do Prawo Rodzinne i Opiekuńcze

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości