przez mariagrazynaw » Pt, 22 mar 2002, 22:41
<<...A jeśli nastąpi sytuacja, że wysłałam zgłoszenie wierzytelności do sądu, a po kilku tygodniach nastąpi zmiana sumy wierzytelności np. z powodu zwrotu towaru i wystawienia fv korekty, to czy muszę o tym zawiadomić sąd?
____________
Ja też, tak jak Marcin nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
Skoro piszesz, że nastąpił zwrot i korekta, czyli nie posiadacie względem siebie wzajemnych wierzytelności. Sprawy nie ma.
Skad więc ten powyższy wpis - chyba hipotetyczny - o możliwości k o l e j n e g o zwrotu? Nie rozumiem.
Odnośnie zaś samego przebiegu post. układowego, to sędzia komisarz będzie badać sprawy wątpliwe, trudne do zakwalifikowania, wskazane przez nadzorcę sądowego i biegłego, powołanego przez nadzorcę za zgodą sędziego.
Z praktyki mojej nadzorczej mogę Ci powiedzieć, że przygotowując w porozumieniu z biegłym dla sędziego projekt listy wysyłam do wszystkich wierzycieli potwierdzenie salda wg wpisów w księgach dłużnika ( oczywiście po doliczeniu odsetek do dnia otwarcia ukladowego )i prosząc wierzyciela, aby wierzytelność w określonej przez dłużnika kwocie potwierdził albo wskazał swoją wersję ( niejednokrotnie są rozbieżności ).
W przypadku wskazanych przez wierzyciela rozbieżności analizuję je w porozumieniu z biegłym, a w razie dalszych rozbieżności przedstawiam sędziemu komisarzowi.
I oczywiście decyduje sędzia wpisując daną wierzytelność albo odmawiając.
Jeżeli więc masz jakieś wątpliwości, to skontaktuj się z nadzorcą.
Zakładam oczywiście, że zwrot nie był pozorny.
I jeżeli wierzytelność nie istnieje, to co chcesz zgłaszać.
Coś mi się jednak wydaje, że nie można wykluczyć pozorności zwrotu, ale jeżeli rzeczywiście tak było, to naprawdę się to nie opłaca, nie mówiąc o tym, że sprzeczne jest z prawem.
A ta pozorność zwrotu nasuwa mi się w związku z tym Twoim wpisem o możliwej drugiej korekcie.
mgw