Czy to teraz oznacza, że nasze zgłoszenie jest nieważne i nie mamy co liczyć na odzyskanie wierzytelności?
Moim zdaniem, należy przyjąć, zgodnie z art. 39 kc, że zgłoszenie jest nieważne. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem (wyrok SN z dnia 12 grudnia 1996 r., I CKN 22/96; wyrok SN z dnia 26 czerwca 1997 r., I CKN 130/97; wyrok SA w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2000 r., I ACa 1326/99), nie ma możliwości sięgnięcia przez analogię do przepisów o przedstawicielstwie i "potwierdzenia" czynności na podstawie art. 103 kc.
Nie przekreśla to jednak w ogóle możliwości odzyskania wierzytelności. Istnieje możliwość wytoczenia powództwa o zapłatę na zasadach ogólnych (art. 30 i art. 47 § 2 Prawa o postępowaniu układowem). Jednakże do takiej wierzytelności uklad także będzie miał zastosowanie (art. 67 § 1 Prawa o postępowaniu układowem).
Nie można jednak wykluczyć, że sędzia komisarz - mimo braku ważnego zgłoszenia wierzytelności przez wierzyciela - wciągnie tę wierzytelność na listę wierzytelności. Zgodnie bowiem z art. 41 Prawa o postępowaniu układowem, w wyniku sprawdzenia sędzia - komisarz wciągnie na listę te wierzytelności, które są oparte bądź na wpisach w księgach dłużnika, bądź na tytułach bezspornych, bądź też są wymienione przez dłużnika w spisie wierzycieli i nie budzą wątpliwości,
chociażby nie było zgłoszenia ze strony samego wierzyciela .