Z sądu okręgowego z wydziału cywilnego otrzymałam zawiadomienie o uiszczeniu opłaty za złożone zamówienie odpisu postanowienia sądowego. Pod tą informacją na wezwaniu widnieje pieczątka "sekretarz sądowy" z parafką podpisu. Uważam, że sprawa nie jest w poerządku, gdyż na piśmie takim pieczątka powinna być imienna, zawierać imię i nazwisko sekretarza sądu. Informacja na wezwaniu była napisana nieczytelnie pismem ręcznym, więc zatelefonowałam do sądu, aby upewnić się o treści wezwania. Osoba, z którą rozmawiałam nie chciała się przedstawić, powiedziała, że wystarczy mi wiedzieć, że jest pracownikiem sądu, a jej nazwisko do niczego mi się nie przyda, jak również nie chciała mi powiedzieć nazwiska sekretarza sądu, który podpisał się parafką. Na moją uwagę, że pieczątka powinna być imienna usłyszałam, że tak zarządziła pani sędzia. Odmówiono mi również połączenia z kierownikiem wydziału (moja rozmówczyni po prostu odłożyła słuchawkę).
Czy jest dozwolone przyłanie wezwań z sądu bez imiennej pieczątki pracownika? Uważam, że podpisanie się urzędnika parafką jest bezsensowne.
Dziękuję za odpowiedz, Anna