Nadmieniam, ze slyszalam o tym, ze w sytuacji takiej, gdy zakład pracy pomyli sie w obliczaniu wynagrodzenia na korzysc pracownika, to tenze pracownik nie jest zobowiazany do zwrotu nie przyslugujacej mu kwoty. Czy jest to prawda? Jesli tak, to jaka jest podstawa prawna takiej interpretacji?
Zastosowanie mają tu przepisy kc o bezpodstawnym wzbogaceniu. Stosownie do art. 409 kc (w zw. z art. 300 kp.), obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. M.zd., z uwagi na okoliczności sprawy, masz spore szanse wykazać, że nie musiałaś liczyć się z obowiązkiem zwrotu, skoro błąd został popełniony przez dział płac. W wyroku z dnia 7 sierpnia 2001 r., I PKN 408/2000 (OSNP 2003/13/305) SN przyjął, że pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasadnie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu (art. 409 kc). Oczywiście, inną sprawą jest, czy warto upierać się przy niezwracaniu spornej kwoty (nawet jeśli prawo jest po Twojej stronie), z uwagi na stosunki panujące u pracodawcy oraz możliwość wyciągnięcia negatywnych konsekwencji w stosunku do osób zajmujących się płacami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość