SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Pracowałem przez 4 lata 20 km od miejsca zamieszkania,w swoim mieście zanisołem podanie o prace do pewnego zakładu i na drugi dzień zostałem zaproszony na rozmowe .zostałem zatrudniony.Zawiozłem do pracy podanie o zwolnienie natychmiastowe mówiąc ,że znalazłem prace na miejscu.Niezgodzili się,ale ja tą pracę pożuciłem. Pracuje w nowym miejscu pracy ,i przyszło mi do domu powiadomienie ,że niebyłem w pracy przez pięć dni i dostane zwolnienie dyscyplinarne.Czy pracodawca ma prawo tak postąpić,przecież nieprzychodziłem do pracy bo mi sie niechciało ,tylko dlatego ,że mam lepszą i na miejscu prace,pracodawca dobrze o tym wiedział.czy jeżeli ja pożuce prace to jest to dyscyplinarka?

czy jeżeli ja porzuce prace to jest to dyscyplinarka?

[kodeks pracy]: "Art. 52. § 1. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie:

1) ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych (...)"


Moim zdaniem nie przychodzenie do pracy w opisanej wyżej sytuacji może być uznane za naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i jest to podstawa do rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę z winy pracownika.

Tak jak - co do zasady - pracodawca nie powinien wyrzucać pracownika z dnia na dzień z pracy - tak i pracownik nie powinien porzucać pracy bo mu tak pasuje.

Moim zdaniem nie przychodzenie do pracy w opisanej wyżej sytuacji może być uznane za naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i jest to podstawa do rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę z winy pracownika.
Tak jak - co do zasady - pracodawca nie powinien wyrzucać pracownika z dnia na dzień z pracy - tak i pracownik nie powinien porzucać pracy bo mu tak pasuje.

W pełni podzielam pogląd. Umów należy dotrzymywać - pacta sunt servanta.

dokladnie jest tak jak napisano wyżej. nieobecność w pracy bez usprawiedliwiena wydczerpuje dyspozycję art. 52 par 1 kp. W stosunkach pracy nie tylko pracodawca ale tez pracownik ma obowiązki. Pracownik może zawsze rozwiązać umowę za wypowiedzeniem lub starac się by pracodawca wyraził zgodę na rozwiązanie za porozumnienim stron.