SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam serdecznie wszystkich użytkowników.

Nieznam się na prawie, a mam małe pytanie dlatego w miarę możliwości prosiłbym o pomoc.

Otóż słyszałem, że dopóki komornik nie zajmie majątku, dopóty możemy spłacić wierzyciela omijając prowizję komornika. Moja sprawa zapewne nie jest niczym nowym. Dostałem mandat z drogówki i oczywiście go nie opłaciłem. Po czasie jak to bywa urząd skarbowy blokuje mi na rachunku bankowym kwotę mandatu + opłaty postępowania egzekucyjnego. Od ok. 2 miesięcy sprawa tak sobie "wisi", jednak postanowiłem to zapłacić. Teraz pytanie. Czy mogę zapłacić należności za mandat bezpośrednio do wierzyciela (urząd wojewódzki) omijając urząd skarbowy? Czy teraz już niemam wyboru i muszę zapłacić to skarbówce wraz z kosztami?

Za odpowiedź serdecznie dziękuję i pozdrawiam ;)

Nie jestem prawnikiem, niegdyś zajmowałam się ewidencją i windykacją mandatów(6 lat temu). Po otrzymaniu wykazu nałożonych mandatów na poszczególnych kierowców (z uwagi na brak wpłaty) sporządzałam do urzędu skarbowego wniosek o zajęcie kwoty mandatu. O kazdej zmianie kwoty MUSIALAM informować us (komornika) nowym tytułem wykonawczym. (sorry ale nie pamiętam już podstawy prawnej) Dlatego też jeszcze raz powtarzam nie jestem prawnikiem ale moim skromnym zdaniem w momencie dokonania wpłaty urzędnik musi poinformować komornika o wysokości kwoty. A poza tym obecnie trwa rozliczenie podatników ze skarbówką i każda kwota nadpłaty do wyskości mandatu zostanie decyzją zabrana i przekazana do urzedu wojewódzkiego.