mam pytanko. Ojciec mego dziecka pracuje oficjalnie na pol etatu (na potrzeby sadowe taka umowe podpisal z nim pracodawca-kolega) a nieoficjalnie na caly etat. Z tego powodu mam niskie alimenty. Prosze mi powiedziec czy postraszenie go naslaniem na pracodawce instytucji takich jak urzad skarbowy PIP czy tez ZUS moze cos dac?? legalnie ma 600 zl a reszta to co zarobi na czarno do raczki.
Moim celem jest rozmowa z ojcem mego dziecka o podwyzszenie alimentow a moimi argumentami ma byc wlasnie postraszenie go naslaniem w/w instytucji na jego prcodawce. Wiem ze zadzialaloby to poniewaz to jego kolega i z pewnoscia nie chcialby mu robic kolo tylka. Ale chcialabym wiedziec najpierw czy to byloby zasadnei ewentualnie pomogloby mi w mojej sprawie. Co mogloby tez grozic pracodawcy z tego tytulu. Chcialabymsie odpowiednio przygotowac do takiej rozmowy. dziekuje.