problem z komornikiem

zajęcie nieruchomości, przedawnienie spłaty, licytacje komornicze, sądowe wezwanie do zapłaty, egzekucja komornicza, windykacja należności, BIK, odzyskanie pożyczki.

problem z komornikiem

Postprzez joannab » Pn, 19 kwi 2004, 23:05

znaleźliśmy się z mężem w dość zawiłej sytuacji . otóż kilka lat temu (1999r)mąż prowadził sklep . w tym czasie zarejestrował mojego brata jako pracownika , aby ten mógł wziąć kredyt na zakup ratalny (zakup grzejników) . przez jakiś czas spłacał kredyt , aż w końcu popadł w kłopoty finansowe i wyjechał za granicę . kredyt pozostał niespłacony a mąż w 2000r zlikwidował działalność . na umowie kredytowej jest napisane ,że egzekucja(należność +koszty=7000) możliwa jest do 2002 roku . kilka dni temu komornik wysłał list polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru na adres nieistniejącego sklepu (zajęcie poborów kredytobiorcy) i nazwisko męża . listonosz przesyłkę zostawił u teściów (mieszkają w poblizu byłego sklepu ) i odebrała go kwitując swoim nazwiskiem siostra męża . przyniosła go do mnie i jest problem co z tym zrobić . mąż obecnie przebywa za granicą a komornik wzywa do wyjaśnień w ciągu 7 dni . właściwie to przesyłka nawet do męża nie została doręczona .
co w takiej sytuacji powinniśmy zrobić ?czy rzeczywiście firma udzielająca kredytu ( wtedy CRH żagiel , a upomina się jakaś jednostka tej firmy) mogła wnieść pozew po terminie zaznaczonym w umowie (zajęcie w/g nakazu zapłaty w post.upomin. z 06.2003r.)? a co grozi mojemu bratu ?czy takie sprawy się przedawniają? a co z moim mężem? nawet nie wiem czy on zarejestrował brata czy tylko wystawił mu "gołe"zaświadczenie? co ja mam robić?
z góry dziękuję za pomoc
joannab
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Wt, 20 kwi 2004, 09:01

co w takiej sytuacji powinniśmy zrobić ?czy rzeczywiście firma udzielająca kredytu ( wtedy CRH żagiel , a upomina się jakaś jednostka tej firmy) mogła wnieść pozew po terminie zaznaczonym w umowie (zajęcie w/g nakazu zapłaty w post.upomin. z 06.2003r.)?


Jak dokładnie brzmi zapis umowy kredytu dotyczący tego terminu ?

a co grozi mojemu bratu ?czy takie sprawy się przedawniają?


Po 3 latach (art. 118 kc), ale skoro jest prawomocny nakaz sądowy, to po 10 latach (art. 125 kc). Brat będzie pewnie miał na karku komornika, dopóki nie spłaci kredytu. Teoretycznie nie jest też wykluczona jego odpowiedzialność karna (art. 297 § 1 kk).

a co z moim mężem? nawet nie wiem czy on zarejestrował brata czy tylko wystawił mu "gołe"zaświadczenie?


Jeśli mąż wystawił fikcyjne zaświadczenie (tzn. faktycznie nie zatrudniał brata), może odpowiadać wobec banku (odpowiedzialność odszkodowawcza). W zależności od okoliczności sprawy, też nie można wykluczyć jego odpowiedzialności karnej (art. 271 § 1 kk).
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez joannab » Wt, 20 kwi 2004, 10:21

zapis dotyczący terminu na umowie brzmi:

bankowy tytuł egzekucyjny może być wystawiony do dnia :czas trwania kredytu (tj.08.12.2001r) + 6 miesięcy .

co mam teraz robić?mąż jest za granicą i wróci za kilka miesięcy , a komornik dał tylko 7 dni na złożenie ewentualnych wyjaśnień .

kiedy bank wystawił ten tytuł egzekucyjny?nigdy nie odbierałam żadnej korespondencji brata , a poza tym nie przypominam sobie żeby coś z sądu czy od komornika przychodziło. brat jest zameldowany u mnie . czy komornik może mi coś zająć?
joannab
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez joannab » Wt, 20 kwi 2004, 10:23

Brat będzie pewnie miał na karku komornika,

czy to znaczy ,że do końca swoich dni?????????????
joannab
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Wt, 20 kwi 2004, 13:45

zapis dotyczący terminu na umowie brzmi:

bankowy tytuł egzekucyjny może być wystawiony do dnia :czas trwania kredytu (tj.08.12.2001r) + 6 miesięcy .


Po upływie tego terminu bank nie mógł wystawić bankowego tytułu egzekucyjnego, ale mogł nadal wystąpić do sądu o wydanie nakazu zapłaty (art. 485 § 3 kpc), co zapewne uczynił.

co mam teraz robić?mąż jest za granicą i wróci za kilka miesięcy , a komornik dał tylko 7 dni na złożenie ewentualnych wyjaśnień .


Wyjaśnić komornikowi, że Ty nie masz nic wspólnego z tą sprawą, a brata ani męża nie ma w kraju.

kiedy bank wystawił ten tytuł egzekucyjny?

Jw.
nigdy nie odbierałam żadnej korespondencji brata , a poza tym nie przypominam sobie żeby coś z sądu czy od komornika przychodziło. brat jest zameldowany u mnie . czy komornik może mi coś zająć?


Jeśli tytuł egzekucyjny nie jest wystawiony na Ciebie, nie powinien zająć rzeczy stanowiących Twoją własność. Gdyby do tego doszło, możesz w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji (art. 841 kpc).
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Wt, 20 kwi 2004, 13:49

Brat będzie pewnie miał na karku komornika,

czy to znaczy ,że do końca swoich dni?????????????


Zależy to w duzej mierze od uporu wierzyciela.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez joannab » Cz, 22 kwi 2004, 10:04

może mogłabym spróbować zadzwonić do wierzyciela i porozmawiać o spłacie tego kredytu za brata . czy wierzyciel może w takiej sytuacji wycofać sprawę od komornika? poza tym jeżeli ja tego nie spłacę wówczas wierzyciel może nie odzyskać pieniędzy , ponieważ brat nie ma zamiaru wrócić do kraju (a jeżeli nawet wróci to za parę ładnych lat) więc myślę ,że wierzyciel być może przystanie na moją propozycję?proszę o podpowiedż co jeszcze w tej sprawie można zrobić , żeby uniknął kłopotów i mąż i brat .
joannab
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Marcin » Cz, 22 kwi 2004, 11:21

Jeśli nie masz pełnomocnictwa od brata, nie masz uprawnień do prowadzenia negocjacji w jego imieniu. Nie ma natomiast przeszkód, abyś spłaciła zadłużenie jako osoba trzecia na rzecz brata. Na pewno nie jest to jednak temat na rozmowę telefoniczną, a raczej na osobistą wizytę, której wyniki (ewentualne uzgodnienia) trzeba potwierdzić na piśmie.
Marcin
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez joannab » Cz, 22 kwi 2004, 11:35

czy w takiej sytuacji wierzyciel ma prawo pozwolić mi spłacać kredyt bez "obecności "w całej sprawie komornika i w systemie ratalnym? a co z kosztami komorniczymi? są one dość duże . z kim powinnam zacząć negocjacje z komornikiem czy bankiem? osobista wizyta jest niemożliwa ponieważ wierzyciel ma siedzibę na drugim końcu Polski . może pismo wystarczyłoby?
joannab
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez joannab » Pt, 23 kwi 2004, 16:15

bardzo proszę o poradę odnośnie mojego ostatniego postu(patrz wyżej)z góry dziękuję
joannab
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Następna strona

Powrót do Windykacja - Komornik

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość