Potwierdzenia kserokopii za zgodność z oryginałem?

dział poświęcony stosunkom cywilnoprawnym pomiędzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi

Postprzez Dredd » Pt, 12 paź 2007, 21:43

Taki dokument potwierdzony za zgodnosc , w przypadku gdy druga strona procesowa go nie podwaza ma pełną wartość dowodową.


A bez potwierdzenia za zgodność nie ma wartości?

Co najmniej podobnie jak oświadczenia strony.


Oświadczenia strony nie są dowodem. Aby to co mówi strona miało charakter dowodu musi dojść do przesłuchania powoda lub pozwanego w charakterze strony (art. 299 k.p.c. i nastpne)
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » Pt, 12 paź 2007, 22:41

Taki dokument potwierdzony za zgodnosc , w przypadku gdy druga strona procesowa go nie podwaza ma pełną wartość dowodową.


A bez potwierdzenia za zgodność nie ma wartości?

Nie ma. Nie zostaje przez sąd przyjete w charakterze dowodu

Co najmniej podobnie jak oświadczenia strony.


Oświadczenia strony nie są dowodem. Aby to co mówi strona miało charakter dowodu musi dojść do przesłuchania powoda lub pozwanego w charakterze strony (art. 299 k.p.c. i nastpne)

Nie do końca sie zgodzę, choć może w nazewnictwie się jak zwykle mylę. Opowiadanie się przez strony w pismach procesowych jest jak najbardziej uznawane przez sąd, ale być może wymagane jest w czasie przesłuchania strony potwierdzenie opisanych faktów jak i oświadczeń. Czy tak jest?
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Kajtek » So, 13 paź 2007, 10:43

Dredd!
Pyt. Aristo-2 brzmiało : czy samodzielnie piszemy w/w klauzulkę i czy są na to konkretne ogólne regulacje. Wróć się do moich wypowiedzi z 10 X i 12 .X. Tam była praktyczna rada ,a wola należała do niego.Podany przez Ciebie Art.485 par.4 k.p.c nawiązuje więc do mojej rady.Jednak jest to zawarte w postępowaniu nakazowym (zbędny zatem komentarz),a ostatnie zdanie w/w art. tylko potwierdza moje rady.Znam to z własnego przypadku .Jeżeli nie przekonałem ,pozostawiam wolę Aristo-2.

Pozdrowienia!
Kajtek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » So, 13 paź 2007, 11:33

Nie ma. Nie zostaje przez sąd przyjete w charakterze dowodu


Wynika to z jakiejś reguły procesowej, przepisu?
Moim zdaniem Sąd - co do zasady - ten dowód po prostu oceni jak każdy inny i może uznać go za nieprzekonujący albo za wystarczający. Nie ma przepisu, który nakazuje Sądowi z góry odrzucić kopię dokumentu np. jako niedopuszczalny. Oczywiście poza wyjątkami gdzie przepis wprost nakazuje przedłożenie oryginału dokumentu (np. w postępowaniu nakazowym).

Nie do końca sie zgodzę, choć może w nazewnictwie się jak zwykle mylę. Opowiadanie się przez strony w pismach procesowych jest jak najbardziej uznawane przez sąd


Tylko o ile zostało potwierdzone dowodem. Jeśli nie zostało, potwierdzone to Sąd np. oddali pozew stwierdzając że powód nie udowodnił swych twierdzeń.
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Kajtek » So, 13 paź 2007, 14:46

I o to przez cały czas mi chodziło .Wg. własnego uznania i woli.Gdyż każde postępowanie jest indywidualne ,a pan czy pani sędzia w wiekszości czyni również wg. swego kaprysu , jeżeli chce Tobie utrudnić. Dlatego zalecałem oryginał ,a jak już to ksero ,ale potwierdzone i wtedy nie ma się do czego doczepić .

Pozdrowiam.
Kajtek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » So, 13 paź 2007, 20:38

Nie ma. Nie zostaje przez sąd przyjete w charakterze dowodu


Wynika to z jakiejś reguły procesowej, przepisu?
Moim zdaniem Sąd - co do zasady - ten dowód po prostu oceni jak każdy inny i może uznać go za nieprzekonujący albo za wystarczający. Nie ma przepisu, który nakazuje Sądowi z góry odrzucić kopię dokumentu np. jako niedopuszczalny. Oczywiście poza wyjątkami gdzie przepis wprost nakazuje przedłożenie oryginału dokumentu (np. w postępowaniu nakazowym).

Ja z Tobą o przepisach dyskutować nie będę. Kilka razy zdarzyło mi się przez zapomnienie nie potwierdzić za zgodność i dostałem pisemko, aby ten błąd uzupełnić i przesłać kopie potwierdzone lub oryginały. Następnym razem odpiszę że Dredd mówił ,że Sąd się nie zna

Nie do końca sie zgodzę, choć może w nazewnictwie się jak zwykle mylę. Opowiadanie się przez strony w pismach procesowych jest jak najbardziej uznawane przez sąd


Tylko o ile zostało potwierdzone dowodem. Jeśli nie zostało, potwierdzone to Sąd np. oddali pozew stwierdzając że powód nie udowodnił swych twierdzeń.

Czy pismo procesowe i pozew to w Twoich przepisach to samo?
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez shuehos » So, 13 paź 2007, 21:38

Witam
Lubię żarty, ale przy stosowaniu prawa należy być jednak ostrożnym - szczególnie polecam osobom które nie są prawnikami.





osoby niebędądze prawnikami mogą na nie pozwolić w większym stopniu niż tzw. profesjonalni prawnicy
shuehos
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Kajtek » So, 13 paź 2007, 21:39

Kier_as rozumiem ,że Twoja ostatnia wypowiedż dotyczyła także ostatniego zapisu Dredda

Kajtek-pozdr.
Kajtek
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » So, 13 paź 2007, 23:04

Kier_as rozumiem ,że Twoja ostatnia wypowiedż dotyczyła także ostatniego zapisu Dredda

Kajtek-pozdr.

Oczywiscie, przeciez jego cytowalem:)
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

a jednak jest orzeczenie

Postprzez kajmany » N, 14 paź 2007, 09:03

postanowienie SN z 1998-08-27 III CZ 107/98 OSNC 1999/3/52/34
Dołączenie do pisma procesowego, jako jego odpisu, kopii (kserokopii) nie poświadczonej za zgodność podpisem strony (jej przedstawiciele lub pełnomocnika procesowego) nie stanowi prawidłowego wypełnienia obowiązku wynikającego z art. 128 w związku z art. 140 KPC. Uzasadnia więc zastosowanie art. 130 § 1 zd. pierwsze KPC.

Z w/w postanowienia nie wprost, ale wynika, że strona może poświadczyć dokument za zgodność z oryginalem. Jest też inne nieopublikowane orzeczenie SN z 1997 roku (które mam w pracy i jak do niej w końcu pójdę puszczę na forum), że kserokopie nie poświadczone za zgodność nie mają mocy dowodowej.
w praktyce w/w sprawa może okazać się b. ważna, szczególnie w sprawach gospodarczych. a zeznania stron na okoliczność treści dokumentu uznalbym jako dowód ponad osnowę dokumentu zasadniczo niedopuszczalny.
spotkalem się też ostatnio w dużym procesie z zarzutem, że dokumenty może poswiadczyć tylko pelnomocnik, a nie substytut.
pozdrawiam
kajmany
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawo Cywilne

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron