Marcinie!
Dziękuję Ci za podjęcie tego tematu, choć Twoje wyjaśnienia tak na prawdę niczego mi nie wyjaśniają.
Tak. Treśc art. 168 KP jest jasna: urlopu nie wykorzystanego zgodnie z planem urlopów należy pracownikowi udzielić najpóźniej do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego. . Przepis ten nakłada na pracodawcę obowiązek udzielenia zaległego urlopu do końca I kwartału roku następnego,
Z tym się częściowo zgadzam, tzn. nie zgadzam się, że "Treść art. 168 KP jest jasna" a z pozostałością TAK
czego odpowiednikiem po stronie pracownika jest obowiązek wykorzystania tego udzielonego urlopu.
A to już jest raczej Twoja "swobodna" interpretacja. Czy mógłbyś to poprzeć jakąś wykładnią albo orzeczeniem?
le uważasz. Pracodawca i pracownik mogą i powinni uzgodnić termin wykorzystania zaległego urlopu, ale w graniach wynikających z art. 168 kp. Jeśli pracownik nie chce się dostosować do treści przepisu, pracodawca może mu jednostronnie udzielić zaległego urlopu.
Super! Czy tak właśnie rozumiesz "uzgadnianie"? Albo się zgodzisz pójść od jutra na urlop "zaległy", albo Ci go "jednostronnie udzielę"!
Moim zdaniem "udzielenie urlopu" jest "udzieleniem zgody" przez pracodawcę na to aby określony pracownik w określonym terminie nie świadczył pracy w ramach przysługującego mu PRAWA do wypoczynku zwanego "urlopem wypoczynkowym". Udzielanie "zgody" na coś, komuś kto o taką zgodę nie występuje jest nie logiczne.
Znam takie przypadki "sumiennych" i "prawych" pracodawców, którzy na siłę "czyścili" konta urlopowe pracowników. W marcu pracownicy byli "formalnie" na urlopach
zaległych a faktycznie w pracy. Natomiast te dni "przepracowanego urlopu wypoczynkowego" będą sobie odbierać później, gdy będzie więcej luzu. I taki czasami jest skutek niejasności, nieprecyzyjności i niezrozumienia przepisów prawa.
Do pozostałych Twoich wypowiedzi nie będę już nawiązywał, choć też się z nimi nie zgadzam. Prawo jakie jest każdy widzi, ale jego interpretacja czasami bywa różna - stąd właśnie wynika sens i potrzeba istnienia sądów.
Na poparcie swojej interpretacji, dotychczas znalazłem tylko to:
Łajeczko M. artykuł Pr.Pracy 1997/4/3 - t.9
Urlop wypoczynkowy od 1997 roku (art. 152-173).
Nie wykorzystany przez pracownika w całości lub w części urlop należny mu w danym roku kalendarzowym powinien być udzielony pracownikowi najpóźniej do 31 marca następnego roku kalendarzowego. Późniejsze wykorzystanie przez pracownika zaległego urlopu może mieć miejsce tylko na jego wniosek.
Do tego cytatu komentaż wydaje się być zbędny. To jest logiczne i oczywiste. Jeśli pracownik wnioskuje o wykorzystanie należnego mu "zaległego" urlopu w terminie późniejszym niż 31 marca, to taki urlop może mu być udzielony. Nie ma potrzeby ani podstaw "udzielania" mu tego urlopu wbrew jego woli przed 31 marca.
Uważam, że temat wart jest dyskusji, gdyż utarta praktyka postępowania pracodawców w tej sprawie jest krzywdząca dla pracowników.
Pozdrawiam i liczę na dalszą dyskusję.