Zostałem oszukany ok 2.5 roku temu przez sprzedawce na Allegro na kwotę 178.5 zł.
Na początku sprawę sobie odpuściłem, ale męczy mnie ciągle, czy jest jeszcze
szansa odzyskać pieniądze (czy to się nie przedawniło) ?
Do kogo można się z tym zgłosić ?
-) posiadam ciągle korespondencje mail-ową (chociaż głównie to automat odpowiadał),
sms-y (większość to raporty dostarczenia), screen aukcji, dowód przelewu, oraz nagraną rozmowę telefoniczną.
Z góry dziękuję za odpowiedź.