SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Mam koleżankę która jest pracownikiem biura od 8 lat. Pracuje w prywatnym przedsiębiorstwie. Prawie od początku jej pracy była przez szefa zaczepiana, podszczypywana dotykana aż do propozycji przespania się. Po wyraźnej odmowie otrzymała warunek. Jej szef wyznaczył termin do którego ma się zdecydowac na przespanie z nim. Gdyby się nie zgodziła to oczywiście nie zwolni jej ale będzie się wszystkiego czepiał np. żle położone dokumenty itp. Tak też sie stało. Czepia się wszystkiego. Dokumenty dostaje w ostatniej chwili do przygotowania, na już i oczywiście się wścieka że nie są na czas zrobione. Stwarza takie sytuacje w których doskonale wie że to czego wymaga nie może być zrobione i potem ma powód aby ją dosłownie poniżać. Cały czas daje do zrozumienia, że gdyby tylko chciała to byłoby inaczej i to tylko jej wina. Jest wyczerpana psychicznie i ma dosyć. O tym wszystkim wiedziała jej współpracownica której się zwierzałam. Ale teraz to ona jest jego kochanką. Tylko nie wiem czy ją też zastraszył, czy się zgodziła sama. Nie wie co mam robić. Czy może się czuć taka osoba beskarnie. Co w takiej sytuacji zrobić i jak postąpić. Moja przyjaciółka rozważałam nawet zwolnienie się z pracy, ale jest wdową i ma córke na wychowaniu. Przyjaciółka moja mikomu nie mówiła o tej sytuiacji ale już nie wytrzymała dłużej i wszystko mi opowiedziała. Bardzo chciałabym jej pomóc tylko nie wiem jak. Może ktoś mi doradzi co można w takiej sytuacji zrobić.