Ale to niejest moja wina! Ja tam nic nierobiłem! Pieniędzy też z tych telefonów niemiałem! Więć za co ja mam się przyznać!!!
Mam wrażenie, że sam się okłamujesz. To, że nic nie robiłeś też o czymś świadczy. Za co masz się przyznać? Za to, że znałeś zamiary kolegów :P, a nic, jak sam mówisz, z tym nie zrobiłeś.
Dodam jeszcze że miałem już wcześnie sprawę za kradzież ale dostałem pouczenie.
Te pouczenie nic Cię nie nauczyło? Może inne sposoby cię "wyprostują" :P
BTW 1. ortografia...
BTW 2. lol