MANDAT za przejazd ZTM

wykroczenia, naruszenia kodeksu drogowego, mandaty, kara nagany, grzywny, ograniczenia wolności,

Postprzez Dredd » Pt, 29 cze 2007, 11:39


:D

Dobre


wytlumacz dredd, ja nie zalapalam:([/quote]

Po prostu, samo życie :)
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez patrick_w81 » Pt, 29 cze 2007, 14:06

Ale na pocieszenie: żaden komornik nie bedzie Cię ścigał i przesladował za taką sumę bo mu się nie chce. Jego wynagrodzenie to 15%.


Sęk w tym, że firma zewnętrzna (RENOMA) zajmująca się sprawdzaniem biletów zajmuje się także ich sciąganiem :) Więc może będą się starać wyegzekwować kasę, ponieważ cała kasa idzie na ich konto. ZTM podpisał z nimi taką umowę, że cała kwota dodatkowa jest tej zewnętrznej firmy, ZTM ma jedynie taką korzyść, że więcej ludzi kupuje bilety, bo się boi tych baranów.

Jesli wogóle dojdzie do egzekucji komorniczej to gdy tylko dowie się , że nic nie posiadasz - odłozy papiery na najwyższą półkę, a po roku egzekucję umorzy.


Właśnie jest jakiś czas po jakim umarzają albo kwoty jakie są zbyt małe, aby je ściągać gdayż procedura ściągania może wynieść więcej niż cały mandat? Acha i pytanko ile wynoszą koszty sądowe od takiej kwoty oraz odsetki jak są naliczane?
Pozdrawiam :)
patrick_w81
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » Pt, 29 cze 2007, 21:21

Koszty sadowe w Twoim przypadku to 30,- zł. Naliczane są odsetki ustawowe, obecnie to 13,5% rocznie.
Teoretycznie nie ma minimalnej kwoty jaką egzekwuje komornik, a koszty mogą wielokrotnie przekraczać należność. Czas po jekim egzekucja zostaje umorzona w zasadzie zalezy od wierzyciela. Komornik gdy egzekucja nie przynosi skutku, przed umorzeniem wysyła zapytanie do wierzyciela o wskazanie z czego ma prowadzić egzekucję. Gdy wierzyciel nie potrafi nic wskazać nastepuje umorzenie. Przewaznie nastepuje to po roku (jeżeli dłużnik nic nie posiada). Niestety (dla Ciebie) umorzenie postepowania egzekucyjnego nie musi być definitywnym końcem sprawy. W ciągu 10 lat od umorzenia mozna w kazdej chwili ponownie wnieść o egzekucję. Tyle teoria-wydaje się grożna.
A praktyka:
Firmy typu Renoma nie wnoszą spraw do sądu (zbyt wielu i zbyt drobnych dłużników, szkoda im czasu i pieniędzy). Oddają sprawe w rece specjalizujacych sie w tym firm windykacyjnych jak np Kruk. Kruk pisze wezwania, (czasem przyjedzie osobiście ale nie do takich kwot), dzwoni, straszy itd. Wszystkie te ich działania są gów... warte jeśli tylko dłuznik sie nie przestraszy. Jesli Kruk ustali ze dłuznik nic nie ma to nigdy nie oddaje sprawy do sadu (znów- szkoda im szmalu). Poniewaz w praktyce sprawa do sadu nigdy nie trafi, po tych 15 miesiącach gdy Kruk dalej bedzie sie upominał można mu powiedzieć gdzie może Cie pocałować. I na tym sprawa się kończy. Sprawdzone w praktyce:)
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez taganka » Pt, 29 cze 2007, 21:44


:D

Dobre


wytlumacz dredd, ja nie zalapalam:(


Po prostu, samo życie :)[/quote]

Z mala doza niesmialosci, w dalszy ciagu przyznaje sie do tepoty-) a ze jestem ( jak to baba bywa ) dociekliwa. Zadam pytanie do przykaciela - smiesza Cie Sady?
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez shuehos » Pt, 29 cze 2007, 22:54

[w dalszy ciagu przyznaje sie do tepoty-)


:d
shuehos
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez taganka » Pt, 29 cze 2007, 23:10

[w dalszy ciagu przyznaje sie do tepoty-)


:d[/qNawet jeżeli jesteś idiotą, staraj się nie być głupi.


autor: Forrest Gump
to byl super facet:)
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Pt, 29 cze 2007, 23:15

Zadam pytanie do przykaciela - smiesza Cie Sady?


To do mnie?

Czasami mnie śmieszą konkretne zdarzenia. Jak niemal wszystko w życiu.

A, że lubię np. Monty Pythona to chyba pomaga mi to czasem łapać dystans np. do faceta w "sukience" z "ptakiem" na wierzchu mówiącego o sobie w trzeciej osobie liczby pojedynczej ;) :P
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » Pt, 29 cze 2007, 23:21


To do mnie?



Skoro cytat pochodził z posty shuehosa to raczej nie mogło sie do Ciebie odnosić. A juz gdzies pisałem "czytaj uwaznie":)
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez taganka » Pt, 29 cze 2007, 23:21

Zadam pytanie do przykaciela - smiesza Cie Sady?


To do mnie?

Czasami mnie śmieszą konkretne zdarzenia. Jak niemal wszystko w życiu.

A, że lubię np. Monty Pythona to pomaga mi to czasem łapać dystans np. do facetów w "sukienkach" z "ptakiem" na wierzchu mówiących o sobie w trzeciej osobie liczby pojedynczej ;) :P

:)

"Madry facet nie gra z opiekaczem do grzanek w koci koci łapki " / forest / dzieki za odpowiedz:)
taganka
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez Dredd » Pt, 29 cze 2007, 23:33


To do mnie?



Skoro cytat pochodził z posty shuehosa to raczej nie mogło sie do Ciebie odnosić. A juz gdzies pisałem "czytaj uwaznie":)


Ja tam o "uważność" mojego czytania jestem raczej spokojny. Choć oczywiście zdarzają się wyjątki.

Mimo to, w tym akurat wypadku, mam swój pogląd, co do tego, do czyjej wypowiedzi nawiązywał cytat ;)
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawo Wykroczeń

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości