Bardzo proszę o pomoc w mojej dosyć nietypowej sprawie
mój dług do banku wynosił 900 zł z odsetkami i kosztami sądowymi razem - 1690 zł
15 września bank złożył wniosek do komornika o wszczęcie egzekucji
całość kwoty zapłaciłam do banku 03 października
po 20 dniach od złożenia wniosku przez bank w dniu 05 października komornik wszczął egzekucję - czyli dwa dni po uregulowaniu całości zadłużenia
do kwoty zadłużenia doliczył koszty zastępstwa w postępowaniu egzekucyjnym w wysokości 180 zł
13 pażdziernika komornik wysłał zawiadomienie do mojego zakładu pracy o zajęciu pensji
21 października bank wysłał do komornika informację o dokonaniu przeze mnie spłaty zadłużenia, ale wnioskuje również o wyegzekwowanie ode mnie kwoty 180zł za koszty egzekucyjne
moje pytania to:
- czy komornik ma prawo przyznać koszty zastępstwa, jeżeli postępowanie wszczął dopiero po zapłąceniu długu w całości?
- czy zwrot tych kosztów należy się bankowi ? a jeżeli tak to w jakiej wysokości ? gdzieś spotkałam się z twierdzeniem, że przy egzekucji z pensji należy się zwrot jedynie 25% opłaty minimalnej.
- czy komornikowi należy się jakiekolwiek wynagrodzenie ? skoro postępowanie jest bezcelowe (przed jego wszczęściem dług został uregulowany)
- czy od kwoty 180 zł za koszty zastępstwa komornik ma prawo naliczyć opłatę w wysokości 15% ?
- czy w takiej sytuacji komornik nie powinien umorzyć postępowania ? przynajmniej w części dotyczącej zapłaconej kwoty ? i czy nie powinien wysłać zawiadomienia do mojego zakładu pracy o umorzeniu lub zamknięciu postępowania?
- czy komornikowi należy się wynagrodzenie w wysokości 15% od kwoty 1690 - którą zapłaciłam przed wszczęciem postępowania ?
- czy koszty zastępstwa w postępowaniu egzekucyjnym należą się od momentu złożenia wniosku o egzekucję, czy od momentu wszczęcia postępowania.
- czy w takim wypadku komornik ma prawo egzekwować kwotę 180 zł za koszty zastępstwa ?
z góry dziękuję za poradę .