Postępowanie przed organami administracyjnymi m.in. nabywanie obywatelstwa, dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, zmiana nazwiska, meldunek, pozwolenie na broń, skarga do sądu administracyjnego, decyzje administracyjne, a także prawo o ruchu drogowym, ochrona środowiska.
przez Dredd » Śr, 11 maja 2005, 17:45
czyli nie da rady sie wykręcić? :/
Raczej nie z powodu "nielegalnej" jednostki pomiaru prędkości
-
Dredd
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez schalker » Śr, 11 maja 2005, 17:52
Raczej nie z powodu nielegalnego pomiaru... wiec wnioskuje ze wiesz w jaki sposob mozna sie wykręcić?:)
-
schalker
-
przez Dredd » Śr, 11 maja 2005, 17:55
wiec wnioskuje ze wiesz w jaki sposob mozna sie wykręcić?:)
Zupełnie nie znam okoliczności sprawy więc nie mogę jednoznacznie stwierdzić że nie da się wykręcić. Nie jestem wróżką ;)
-
Dredd
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez shuehos » Śr, 11 maja 2005, 18:00
Nie wiązałbym raczej z tym argumentem żadnego praktycznego znaczenia
Jak to,przecież jest to wyrażny błąd rozporządzenia L.Miillera.Jest to bzdura,ale z niego wynika,że pomiar w km/h
jako nienależacy do układu Si jest nielegalny.Ja tego nie wymyśliłem?
-
shuehos
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez shuehos » Śr, 11 lip 2007, 06:13
sprzeczne roztrzygnięcia
1,
2
-
shuehos
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez shuehos » Śr, 11 lip 2007, 06:48
cytat z 1
Super Nowości Andrzej Konarzewski, główny specjalista ds. marketingu i rozwoju Zakładu Urządzeń Radiolokacyjnych z Ostrowi Mazowieckiej. Ani razu nie został zanotowany przypadek nieprawidłowego pomiaru
tak się składa,że często przejeżdżam obok miejsca gdzie testowane są radary,zobserwowałem "odpalenie" radaru przy prędkości mniejszej niż ograniczenie prędkości.
-
shuehos
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
przez kier_as » Śr, 11 lip 2007, 23:10
Do niedawna w przypadku niewyraznego zdjecia, lub gdy za kierownica byl ktos inny niz wlascicie bardzo latwo mozna bylo sie wykrecic. Sprawdzilem w praktyce. Nie rozpoznalem na zdjeciu wlasnego kierowcy samochodu sluzbowego, twierdzac ze udostepniam go tylu osobom ze nie wiem kto w tym dniu go prowadzil, a osoby ze zdjecia nie znam bo moze to znajomy jakiejs osoby ktorej samochod pozyczylem. Poskutkowalo. Sprawa na tym sie zakonczyla.
Niestety ostatnio wprowadzono ustawe, ze gdy wlasciciel nie potrafi rozpoznac kierujacego jego samochodem to on odpowiada za wykroczenie. Podobnie jest i to juz znacznie wczesniej w przypadku parkowanie w miejscu niedozwolonym. Sadze , ze ustawa ta gwalci nasze prawa, bo czy rowniez mialbym odpowiadac gdy ktos kogos zabije moim nozem , a ja nie wiem kto sie nim poslugiwal? Niestety taki to kraj i takie ustawy
-
kier_as
-
- Posty: 0
- Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00
Powrót do Prawo Administracyjne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości