SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Po wygranej sprawie sędzina zasądziła na moją rzecz zwrot kosztów sądowych 300 zł. Wysłałam oskarżonej pismo wyznaczające termin i kwotę zwrotu czyli 10 marca 300 zł.
Jest 12 marca, na moje konto wpłynęło 50 zł.
Co mam z tym fantem zrobić? Iść do sądu po klauzulę wykonalności i do komornika?
pozdrawiam

Możesz tak zrobić.
Nie zapomnij o ograniczeniu (we wniosku egzekucyjnym) kwoty egzekwowanych kosztów procesu do kwoty 250 zł.

Jutro idę do sądu po tą klazulę i potem do komornika. Dziękuję za szybką odpowiedź i pozdrawiam

Mam jeszcze jedno pytanie, w sądzie powiedzieli mi że sąsiadka ma rok na zwrot poniesionych przeze mnie kosztów sądowych bo sędzina umorzyła warunkowo postępowanie karne na rok.
Czy na pewno tak jest?
Pytam bo w tym sądzie trudno czegokolwiek się dowiedzieć, zgubili mój nowy adres i wmawiali mi dzisiaj że na pewno go nie podałam. To już druga taka sytuacja, nie sądzę żebym była taka pechowa, więc po prostu mają tam bałagan.

W wyroku jest tak napisane:
orzeka:
na podstawie art. 66 § 1 i 2 kk w zw. z art 67 § 1 kk warunkowo umarza postępowanie karne wobec D. na okres próby wynoszący jeden rok...

na podstawie art. 629 kpk w zw z art. 628 kpk i art. 7 ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. D.Zu Z 1983 roku Nr 49 poz. 223 z póź. zm.) zasądza od oskarżonej D. na rzecz oskarżycielki prywatnej kwotę 300 zł tytułem kosztów postępowania oraz obciążą oskarżoną opłatą na rzecz Skarbu Państwa w kwocie 60 zł.

Wyrok stał się prawomocny i wykonalny z dniem 16 styczeń 2007

Czy na pewno tak jest?

Nie.
Zwrot kosztów jest wymagalny od daty uprawomocnienia się wyroku co zresztą wynika z wyroku bo w punkcie w którym Sąd zasądził koszty nie dał skazanej żadnego dodatkowego terminu na ich zwrot.

Jutro idę do sądu po tą klazulę i potem do komornika. Dziękuję za szybką odpowiedź i pozdrawiam

Te czyności wcale nie gwarantują odzyskania należności,opłata za klauzulę może być Twoim dodatkowym kosztem,powodzenia

Niesamowite jest to, że w sądzie sekretarka powiedziała mi że sąsiadka ma rok na spłatę bo postępowanie umorzono warunkowo na rok.

Co do skuteczności egzekucji komorniczej- sąsiadka otrzymuje emeryturę, jej mąż pracuje więc nie powinno być problemów.

dziękuję bardzo za odpowiedzi

Co do skuteczności egzekucji komorniczej- sąsiadka

Z renty można tylko określoną kwotę,to że mąż pracuje o niczym nie swiadczy,może zarabiać minimum i wtedy komornikowi może pokazać gest Kozakiewicza.CZYLI to wszysko może trochę potrwać.

Z renty można tylko określoną kwotę,to że mąż pracuje o niczym nie swiadczy,może zarabiać minimum i wtedy komornikowi może pokazać gest Kozakiewicza.CZYLI to wszysko może trochę potrwać.

Przypomnę że tu chodzi o 250 zł więc nie powinno być tragicznie

[

Przypomnę że tu chodzi o 250 zł więc nie powinno być tragicznie

Niezupełnie,a opłata egzekucyjna,drugie tyle skonsumuje komornik za wysłanie pisma,zapomniałeś także o klauzuli wykonalności,piecząta też kosztuje z szesć dych

W moim przekaonaniu 50% takich prawomocnych wyroków jest do podważenia.