Mam następujacy problem. W 2006 roku nabyłem grunt. W tym samym roku
rozpocząłem budowę domu, ktory został zakończony na początku
2009 roku. Dom był w pełni wykonczony i wyposażony, jednak nie był
formalnie oddany. Mam świadków, którzy mogą potwierdzić, iż dom był
wykończony i wyposażony. We wrześniu 2009 roku zawarlem związek
malżeński, przed którym nie zawarłem intercyzy. Dom formalnie zostal
oddany w połowie 2010 roku. Podczas trwania malzeństwa spłacałem raty
hipoteczne. Obecnie chce się rozwieść z żoną i w związku z tym mam
pytanie, związane z kwestią podziału majątku, w tym wspomnianego
domu. Co należy się żonie? Czy muszę ją splacac odnosnie domu, a jesli
tak to w jakiej skali i za co? Czy musze jej oddac część pieniedzy ze
splacanego kredytu hipotecznego? W jaki sposób najkorzystniej jest dla
mnie zalatwić sprawe rozwodu (w kontekscie domu)