alimenty, egzekucja, przedawnienie

rozwód, separacja, podział majątku, renta rodzinna, ustalenie ojcostwa, opieka, kuratela

alimenty, egzekucja, przedawnienie

Postprzez deja » Pn, 14 maja 2007, 11:31

Mam pytanie (a właściwie kilka pytań) co się dzieje z alimentami, które kiedyś nie były płacone.
Sytuacja wygląda tak:
- ojciec pozbawiony władzy całkowicie - więc biegnie przedawnienie;
- alimenty teraz wpływają od komornika na bieżąco, zaległości są za lata 1996-2000, ale komornik nie egzekwuje ich, wpłacane są dobrowolnie przez ojca na konto komornika,
czy jeżeli komornik "nie prowadzi egzekucji" to biegnie przedawnienie?,
- alimenty zasądzone były wyrokiem z 1996 roku,
- czy trzeba wobec tego trzeba podjąć jakieś kroki, żeby nie przedawniły się zaległości???

Jeżeli ktoś może pomóc mi rozwiać te wątpliwości, to będę wdzięczna, pozdrawiam.
deja
 

Postprzez kier_as » Pn, 14 maja 2007, 20:06

Egzekucja przerywa bieg przedawnienia , tak wiec spoko.
A teraz z praktyki:
Komornik sam nic nie zrobi jesli nie "kopniesz go w du.....".
Wiec chodz do niego, dzwon, pisz, upominaj sie. Musisz wskazac mu sposób egzekucji "tego akurat wymaga prawo". A wiec podaj co ma zająć: wynagrodzenie, ruchomości ( wyszczegolnij i podaj gdzie sie znajduja ), nieruchomości (podaj adres i nr KW ), samochody ( podaj nr rej. i marke no i gdzie parkuje ). Wiem ze to wymaga duzo zachodu i pracy detektywistycznej ale to jedyna droga. Powtarzam, komornik sam od siebie nic nie zrobi. Nie chce mu się. Prawo "limitujace" ilosc komornikow sprawia, iż mają oni tyle zleceń że mają nas w nosie. Lepiej ściągać ze szpitali miliony niż męczyć się drobnymi sprawami. Aleeee! Jesli wskazesz co ma zająć i będziesz "siedziała mu na głowie" to musi on te zajęcie wykonać, a więc otrzymasz co Ci sie należy. No chyba że dłużnik nic oficjalnie nie posiada. Na to nic nie poradzisz.
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

dziękuję, będę kopać, ale

Postprzez deja » Wt, 15 maja 2007, 10:59

dziękuję, będę kopać, ale obawiam się, że majątku żadnego nie ma. Ale nie chciałabym, żeby coś się przedawniło, może kiedyś coś się uda ściągnąć? Zgubiłam się w tych przedawnieniach, bo jeżeli komornik nie podejmuje czynności w sensie ściągania z pensji itp. (od ostatnich minęły trzy lata), to boję się, że poszczególne raty mogły się przedawnić. Gdzieś mi mignęło, że poszczególe miesięczne kwoty przedawniają się po 3 latach.
deja
 

Postprzez Dredd » Wt, 15 maja 2007, 17:25

Deja, po pierwsze musisz rozróżnić zwykłe przedawnienie roszczenia (art. 118 k.c.) od przedawnienia roszczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu (art. 125 k.c.).

Przy roszczeniach stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem sądu znaczenie będzie miało z kolei, czy w momencie wyrokowania były to roszczenia należne w przyszłości, czy należne już w momencie wyrokowania albo wcześniej (patrz: ostatnie zdanie art. 125 k.c.)
Dredd
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » Wt, 15 maja 2007, 17:55

Do puki papiery są u komornika i nie nastąpiło zawieszenie ani umorzenie postepowania egzekucyjnego przyjmuje sie , że egzekucja trwa. Nie ma tu nic do rzeczy czy komornik coś ściąga czy nie. A egzekucja w toku przerywa bieg przedawnienia. Co do majątku posiadanego przez dłużnika to napisałem w uproszczeniu, ale zająć można równiez każdy jego dochód ( renta, wynagrodzenie, emerytura itd ). Życzę sukcesu. Z własnego doświadcxzenia wiem że dociekliwość wraz z cierpliwością przewaznie popłaca, szczególnie do osób fizycznych bo już ze spółkami to gorzej
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

dziękuję

Postprzez deja » Śr, 16 maja 2007, 07:58

Dziękuję, za odpowiedź, muszę uzbroić się w takim razie w cierpliwość, pozdrawiam.
deja
 


Powrót do Prawo Rodzinne i Opiekuńcze

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość