SpecPrawny.pl | Forum Prawne

pytanie jest takie... zobowiązany wyrokiem do płacenia alimentów przesłał pieniadze w inne miejsce niż powinien, a powinien do rąk uprawnionej. zobowiązany nie zrobił tego w złej wierze, a świadczenia uprawniona w końcu dostała, jednakże w między czasie uprawniona złożyła wniosek do komornika o egzekucję alimentów, który zajał zobowiazanemu wynagrodzenie. zobowiązany nie zalega z alimentami(i nigdy nie zalegał), na co ma potwierdzenie od komornika. zobowiązany chciałby jednak uwolnic się od komornika ze względu na opłatę egzekucyjną, którą komornik potrąca sobie za kazdy miesiąc. czy dłużnik alimentacyjny ma tu jakąś możłiwść poza art.883 par.2kpc?choc przy tym rozwiązaniu komornik może i umorzy postępowanie ale opłatę egzekucyja chyba naliczy

czy dłużnik alimentacyjny ma tu jakąś możłiwść poza art.883 par.2kpc?

Dogadać się z wierzycielką, aby zawnioskowała o umorzenie egzekucji.

Dogadać się z wierzycielką, aby zawnioskowała o umorzenie egzekucji.[/quote]


w tym wypadku to niestety niemożliwe ;-)

Dogadać się z wierzycielką, aby zawnioskowała o umorzenie egzekucji.

w tym wypadku to niestety niemożliwe ;-)[/quote]

Myślę że odpowiedź Marcina to jedyna praktyczna odpowiedź. Inna droga nie przychodzi mi do głowy.

a może by tak spróbowac skargi egzekucyjnej, mając na wzgledzie uchwały Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izba Cywilna i Administracyjna
z dnia 27 listopada 1986 r. III CZP 40/86
OSNCP 1987/5-6 poz. 71 "Dłużnik, przeciwko któremu wszczęta została egzekucja alimentów, mimo że dobrowolnie zaspokajał alimenty w terminie i wysokości określonej w tytule wykonawczym, może skutecznie - stosownie do okoliczności - w drodze skargi kwestionować czynności komornika w zakresie obciążenia go kosztami egzekucyjnymi (art. 767 i 770 kpc)."

Można próbować, aczkolwiek sytuacja nie jest tu jednoznaczna: wierzycielka nie otrzymała w porę alimentów z winy zobowiązanego (przez jego nieuwagę). Nie ma przepisu nakazującego wierzycielowi wyjaśnianie, dlaczego dłużnik nie zapłacił na czas. Z drugiej strony można bronić poglądu, że krótkie opóźnienie w uiszczeniu należności (występujące w dodatku po raz pierwszy) nie jest jeszcze powodem do wszczynania postępowania egzekucyjnego, a zatem powstałe koszty są zbędne. Prezentowany wyżej pogląd SN jest ugruntowany w orzecznictwie - por. też np. postanowienie z dnia 9 września 1987 r., III CRN 233/87 (OSNCP 1989/10/161) czy z uchwałę dnia 28 kwietnia 2004 r., III CZP 16/2004.

skoro jesteśmy przy wątku alimentów i ich niezapłacenia na czas. Bardzo proszę o podpowiedź co należy zrobić w sytuacji gdy księgowa w zakładzie pracy przez roztargnienie wysłała alimenty do innego komornika niż powinna. Ten inny komornik spożytkował już pieniądze na jakiś tam cel, nie wnikając skąd je otrzymał i twierdzi że już ich nie odda. Księgowa twierdzi że komornik nie chce oddać pieniędzy i nic nie da się zrobić. Ojcu dziecka alimenty zostały odtrącone więc jest czysty. Tylko dziecko ich nie otrzymało. Nie ukrywajmy że za te pieniądze miały zostać zrobione opłaty mieszkaniowe itp. Czy jest prawna możliwość odzyskania tej gotówki? Bardzo proszę o pomoc.

W tym przypadku odpowiedzialność ponosi zakład pracy zatrudniający księgową. Od niego wierzyciel może dochodzić zwrotu pomyłkowo wypłaconych nieuprawnionemu alimentów. M.zd., jest to sytuacja, w której pracodawca w inny sposób naruszył obowiązki wynikające z zajęcia i odpowiada za wyrządzoną przez to wierzycielowi szkodę na podstawie art. 886 § 3 kpc.