może ktoś zna się na procedurach sądowych i mi coś wyjaśni.
otóz mąż miał stłuczkę samochodem sprawa trafiła do Sądu grodzkiego, za wykroczenie w postepowaniu nakazowym dostał 800 zł. grzywny. Od wyroku odwołała się pokrzywdzona, twierdząc że chodzi na rehabilitacje kręgosłupa i miała 30 dni zwolnienia i chce żeby przekwalifikowac to jako wypadek. Sąd za zgodą męża skierował Panią do biegłego lekarza sądowego. Wczoraj przyszło postanowienie o kosztach biegłego (pokrywa skarb państwa) oraz pismo o terminie rozprawy 7.12.06r. i tu wpis " w sprawie umorzenia postepowania" nie wiem co o tym sądzić, czy to znaczy że odstapią od wypadku zostanie na stłuczce i co z tym wyrokiem nakzowym pierwszym!!! Bedę wdzięczna za wszelkie komentarze