chcialabym zrobic ojcu mojego dziecka zrobic afront przez nadanie listu do wszystkich jego sasiadow ze jest ojcem i "alfonsem".
A co chcesz osiągnąć? Bo jeśli to żeby zaczął płacić to raczej skutek będzie odwrotny.
Owszem można rozważać, że narażać Cię to może na ewentualną odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych, czy nawet odpowiedzialność karną. Można dyskutować że ewentualne skutki prawne będą takie czy inne.
Ale moim zdaniem nie to jest najważniejsze.
Dla mnie najważniejsze na Twoim miejscu było by to, że po pierwsze skutki takiego działania będa zapewne mizerne. Po drugie działanie to służyć będzie raczej powstawaniu dodatkowych napięć i problemów na linii Ty-ojciec dziecka (w imię starej newtonowskiej zasady że akcja rodzi reakcję). Po trzecie, wcale nie zdziwiłbym się, że sama siebie narazisz w ten sposób na głupie komentarze tych sąsiadów itp. Rozważany przez Ciebie gest nie służy rozwiązaniu problemu, będzie co najwyżej prostym odreagowaniem negatywnych emocji dodatkowo komplikującym i "nakręcającym" emocjonalnie i tak nieprzyjemną dla Ciebie sytuację.
Krótko mówiąc moim zdaniem nie warto i to wcale nie z uwagi na ewentualnie grożąca odpowiedzialność prawną.