Witam!
Kupilem od uzytkownika "soo" karte graficzna, lecz nie zostalismy powiazani zadna umowa kupna sprzedazy jaka oczywiscie jest wygrana aukcja internetowa. Umowilem sie z owym uzytkownikiem, ze sprzet zakupie "poza Aukcja" czyli wplace pieniadze na konto a sprzedajacy wysle nabyty przeze mnie towar - teoretycznie tak wlasnie mialo byc. Okazalo sie ze po wplacie calej kwoty "soo" nie odezwal sie ani razu. Allegro nie moze mi pomoc poniewaz moj zakup nie mial prawie zadnego zwiazku z tym serwisem - tak jak mowilem przedmiot zostal zakupionu "poza aukcja". Czy mam jakies szanse w sadzie posiadajac tylko i wylacznie korespondencje elektroniczna i rozmowe na Gadu-Gadu z ktorych jasno i wyraznie wynika ze umowilismy sie na transakcje. W historii mojego rachunku bankowego wciaz widnieje pozycja informujaca o przelewie na rachunek tego oszusta. Tylko takie mam dowody - email'e, rozmowy na gg, historia rachunku. Czy te dowody moga byc podstawa do wszczecia sledztwa lub zalozenia sprawy sadowej, czy email'e i rozmowy na gg sa wiazace dla obu stron?
Pzd.