SpecPrawny.pl | Forum Prawne

uzupełniam moją odpowiedź do przedmówcy, który nie wierzy w błędy popełniane przez komorników oraz w zasadę pozwalającą zajmować komornikowi majątek wg zarządu a nie własności.

Nie tylko,może wnieść o uchylenie tytułu wykonawczego,może podważyć sam wyrok(są duże szanse
jeżeli wydany został bez udziału pozwanego).Sam komornik
robi dużo błędów.

Ale jest jeszcze prawo własności rzeczy.
Pomogłem wygrać pozew o zwolnienie z egzekucji ruchomości.
Czas trwania procesu = 18 m-cy. z apelacją wierzyciela. "szybko poszło !!! '

nie tylko ja wiem, że komornik zajmuje towar nie należący do dłużnika.
inni również są przekonani, ze postępowanie komornika nie zawsze jest zgodne z prawem.

skad Ty czlowieku wziales takie rady? nalezy pamietac, ze komornik odpowiada za szkody, ktore wyrzadzi. nie wolno bac sie komornika, nalezy z nim postepowac stanowczo lecz kulturalnie. komornik jak pies - wyczuwa strach i wtedy gryzie najmocniej

z komornikami mam do czynienia od jakiego czasu - z obu stron. sąd po zauważeniu błędu komornika umarza go z urzędu (art. 759 par. 2 kpc) i ewentualnie nakazuje komornikowi ponownie wykonać czynności, oczywiście te które się jeszcze da wykonać. nigdy, przenigdy komornik nie odpowiedział za wyrządzoną szkodę, czy to odszkodowaniem, czy innego rodzaju zadośćuczynieniem. niektóre przepisy są tylko po to, aby były a sądy z nich nie korzystają (przynajmniej ja się nie spotkałem).

dłużnik nie znający prawa powinien komornika się bać i to bardzo. jedynie osoba znająca prawo (kpc i ustawa o komornikach) może skutecznie się bronić przez pazernością komornika. pazerność wynika z faktu, że wg ustawy o komornikach komornik prowadzi działalność gospodarczą i wyłącznie od wyegzekwowanych pieniędzy zależy obrót, a więc i zysk kancelarii. komornik nie bada zasadności nakazów, on je z całą szczerą przeyjemnością wykonuje często popełniając błędy ponieważ czuje się bezkarny. żadko który dłużnik prawidłowo skarży błędy komornicze.

będąc po stronie dłużnika wyrażałem szcerą niechęć do kancelarii komorniczych, do sposobu ich pracy i bezkarność po zrobieniu błędów, ale potem postawiłem się po stronie wierzyciela i przestałem szczekać na moralność komorniczą.

sąd po zauważeniu błędu komornika umarza go z urzędu (art. 759 par. 2 kpc)

Przepis ten stwierdza, że sąd może z urzędu wydawać komornikowi zarządzenia zmierzające do zapewnienia należytego wykonania egzekucji oraz usuwać spostrzeżone uchybienia. Przepis nic nie mówi o umarzaniu przez sąd błędów komornika.

pazerność wynika z faktu, że wg ustawy o komornikach komornik prowadzi działalność gospodarczą

W myśl art. 3a ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, komornik nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej.


Co do reszty - bez komentarza.

,
wyrażałem szcerą niechęć do kancelarii komorniczych, do sposobu ich pracy i bezkarność po zrobieniu błędów,

Ja również.
Moja żona była świadkiem próby bezprawnego zajęcia towaru mimo, że tytułu wykonawczego niebyło od roku.Słowo przepraszam w tych tzw.kancelariach chyba nie istnieje.

sama padłam ofiarę komornika.Dla niego udokumentowane prawa własnosci nie mają znaczenia, pazerność i ich bezkarność jest silniejsza niż prawo Ostatnio zastanawiałam się czy komornik zna kodeks.Dwa lata temu komornik bez powiadomienia mnie o jakiejkolwiek egzekucji wpadł do mojej firmy i zabrał mi towary hadlowe.Okazałam umowę przewłaszczenia towarów na rzecz Banku ,ale to nie odniosło skutku. Powiadomiłam Bank, ale dyrektor zamiast pomóc układał się z komornikiem i wypowiedział mi umowę kredytową. Wartośc zabranych towarów przekraczała moje zobowiązanie w stosunku do banku. Nakaz zapłaty z którym pojawił się komornik w mojej firmie został uchylony. Bank tymczasem wystawił na mnie bankowy tytuł egzekucyjny. Nastąpił zwrot towarów do komornika.W tym czasie uległy one przeterminowaniu.Ostatnio od tego samego komornika dostałam zawiadomienie o wszczęciu egzekucji przez Bank do nieruchomości. Towary nadal są u tego samego komornika.Na moje zapytanie co do zasadności prowadzonej egzekucji, dyrektor banku odpowiedział ,że mam jeszcze nieruchomości a towary im sie po prostu zniszczyły.Tak działa u nas prawo.

Przepis ten stwierdza, że sąd może z urzędu wydawać komornikowi zarządzenia zmierzające do zapewnienia należytego wykonania egzekucji oraz usuwać spostrzeżone uchybienia. Przepis nic nie mówi o umarzaniu przez sąd błędów komornika.

przepraszam nie tak to wyraziłem. realia i tak dają ten sam skutek. błędy komornika są umarzane (usuwane bez odszkodowania).

W myśl art. 3a ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, komornik nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej.

Art. 3a. Komornik na własny rachunek wykonuje czynności, o których mowa w art. 2, i nie jest przedsiębiorcą w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 101, poz. 1178, z 2000 r. Nr 86, poz. 958 i Nr 114, poz. 1193 oraz z 2001 r. Nr 49, poz. 509, Nr 67, poz. 679 i Nr 102, poz. 1115).

na własny rachunek to znaczy na własny rachunek, nie jest przedsiębiorcą - nie podlega przepisom dla przedsiębiorców, lecz utrzymuje kancelarię ze środków zarobionych wyłącznie z wyegzekwowanych pieniędzy. przypominam, że kancelaria to jest kilkanaście osób, telefony, diety, kilometrówki, lokale, wyposażenie ... im więcej ściągnie, tym więcej dla niego. przepraszam, że się powtarzam, ale czując bezkarność (umorzenia czy usuwania błędów - obojętnie) popełnia wiele błędów jedynie i wyłącznie po to, żeby ściągnąc jak najwiecej. nie interesuje go czy jest to zgodne z prawem. każdy komornik w zdenerwowaniu mówi, że to on jest prawem.

przepisy mówią, że licytacja może się odbyć gdy wyegzekwuje się przynajmniej koszty komornicze. nikt nie mówi nawet o wierzycielu. liczy się tylko komornik i jego szmal.

ci, którzy mieli do czynienia z komornikiem nigdy nie powiedzą nic o nim dobrego. dłużnicy wiadomo dlaczego, lecz osoby trzecie widzą raczej obiektywnie. one też nie powiedziały nic dobrego.

ci, którzy mieli do czynienia z komornikiem nigdy nie powiedzą nic o nim dobrego

Dochodzi do tego jeszcze jedno,bank udzielając kredytu rząda zabezpieczenia które pokryje kredyt+koszty komornicze.

A ja mialam taka przygode z komornikiem. Za 2400 zl dlugu zabral mi spod bloku auto, ktore byla warte 10 razy tyle. I co im zrobic? Probowac sie dogadywac. Tylko tyle. Jak maja cos naszego to tylko mozna zdzialac cos rozmowa.

nie może tak być,ze mimo licznych błędów komornik zostaje
bezkarny .
Sąd to fikcja chyba nikt jeszcze nie wygrał gdy strona był komornik.Skargi owszem sa ,ale co z tego jak i tak sąd nie
ukarze komornika.
Teraz jest przepis o kosztach co z tego komornik wykazał
koszty 1800.zl a pobrał 20000.- czyli 10 razy wiecej i nic mimo
odwołań do sadu II instancji. nie uchylono tego.
W tym zawodzie pracują sami delikatnie mówiąc ludzie bez
skrupółów .
Gdyby ktoś chciał się podzielić swoimi doświadczeniami to
chętnie bo podałam komornika do prokuratury postawiono
mu art 231, ale to strasznie długo trwa i nie bardzo wierzę w ta
sprawiedliwość widząc powiązania towarzysko biznesowe .
A ludzie ,którym wyrzadzono krzywdę powinni walczyć i głosno
wytykac takich panów może zmienia swoje zachowanie na bardziej
humanitarne.