wiec co moge?
Cóż, sytuacja nie jest komfortowa. Brak jasnych dowodów działać może m.in. na Twoją niekorzyść, utrudniając Ci wykazanie swoich racji. Jeśli jesteś przekonany, że świadkowie (w razie ewentualnego sporu) zezanają że to była darowizna to możesz zaryzykować zatrzymanie sprzetu. Ale nie jestem w stanie podjąć się przepowiadania jak to się skończy.
BTW: Ja komputer bym oddał aczkolwiek nie tyle z powodów prawnych co po prostu dlatego że nie lubie bezczelnych sponsorów i nie tylko sponsorów ;)