SpecPrawny.pl | Forum Prawne

moje pytanie dotyczy jak w temacie - moja sprawa z ubezpieczycielem o zwrot kosztow za zniszczony samochod ciagnie sie juz 6 lat. w miedzy czasie wyjechalem na stale za granice. W ostatnim tygodni mialasie odbyc - w/g mnie ostatnia sprawa - ale sie nie odbyla gdyz sedzina sie rozchorowala dzien przed i nie zostalem powiadomiony ze rozprawa sie nie odbedzie. w tym czasie bylem juz w drodzena rozprawe. Chcialem zapytac czy nalezy mi sie jakis zwrot kosztow podrozy gdyz obecnie dojazd na rozprawe za kazdym razem kosztuje mnie ok 200 Euro.

Witam. Wiem ,że gdy koleżanka jezdzila na rozprawy w sprawie brata ,a były odwołane to dostawała pieniądze za bilet. moze w Twoim przypadku też tak jest... może zadzwoń do sądu i się dowiedz...... pozdrawiam Renata.

.. może zadzwoń do sądu i się dowiedz...... pozdrawiam Renata.

a może wezwanie dla sądu do zapłaty