Witam
Bylem odebrac listy z drugiego mieszkania tam gdzie jestem zamedlowany (dawno tam nie bylem) i dostalem pismo z sadu rejonowego... Mianowicie chodzi o to ze sad wydal wyrok zaoczny w jakiejs tam sprawie a ja nawet nie wiedzialem nic o tym ze bedzie rozprawa
Bylem w sadzie to mi baba powiedziala ze jak 2 razy nie odbiore awiza to oni uwazaja ze zostalem nalezycie poinformowany o tym ze odbecie sie sprawa... To jest prawda?
Bo troche przyznam sie ze wyrok mi nie pasuje i bym chcial sie jakos odwolac od tego. Tyle tylko ze nie wiem jak to zrobic zeby to odwolanie bylo uwzglednione...
To jest sprawa cywilna, jest to wyrok zaoczny. Sprawa o zapłate pracownikowi pensji za lipiec i sierpien 2006 r. Tyle tylko ze to sa jakies smieszne sumy w ogole z ksiezyca... i do tego odsetki a w pkt nr 2 pisze 'oddala powodztwo o zadosuczynienie' Czyli nie wiadomo skad w ogole taka duza kwota jak ja pracownikowi place cos ponad 900 zl (przynajmniej tak mam wpisywane na liscie plac ) i to juz z zusem itd... A wyrok dostalem ze mam zaplacic duzo wiecej
To jest sad rejonowy wydzial pracy i ubezpieczen spolecznych.
MAm czas na odwolanie 7 dni czyli moge wniesc sprzeciw normalnie?
Co teraz robic? MAm wniesc sprzeciw na formularzu naprzyklad takim?
www.ms.gov.pl/sprawy_cywilne/form5_sp.pdf
Czy co teraz robic?