SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Witam serdecznie!

Jestem bardzo ciekaw Waszej opinii

Czy w chwili dostarczenia przez pracownika dyplomu ukończenia szkoły wyższej, który pracuje powiedzmy 3 lata

staż do urlopu wynosi 8 lat + 1 rok
czy też
4 lata za ukończenie szkoly wyższej+3 lata stażu pracy.
wydaje mi się ze jednak ta pierwsza opcja

Pozdrawiam
Piotrek

jeśli nie dostarczył dyplomu to 4+3
jeśli dostarczył to:
-8+ staż od dnia ukończenia (data z dyplomu) do dziś, chyba że ma jeszcze jakieś inne okresy pracy w których nie pobierał nauki, lub
-4+3
zależy co jest korzystniejsze dla pracownika

Zgadzam się z Kasią (art. 155 kp.), z tym że przy założeniu dostarczenia dyplomu ukończenia szkoły wyższej, opcja 8 lat + okres pracy po uzyskaniu dyplomu zawsze będzie korzystniejsza od opcji 4+3 (samo ukończenie szkoły wyższej daje tu już dłuższy staż "urlopowy").

A nie uważacie , że powinien być doliczony również 1 rok po którym nabyte zostało prawo do urlopu?

A więc 8+1=9

Pozdrawiam
Piotrek

A nie uważacie , że powinien być doliczony również 1 rok po którym nabyte zostało prawo do urlopu

O ile wówczas pracownik nie pobierał nauki.

Oczywiście cały czas pracował i studiował. Czyli o ile dobrze rozumiem to dostarczenie dyplomu spowoduje ze jego staż pracy wyniesie 8 lat (tylko studia) i będzie miał prawo do 20 dni urlopu. Pytam czy nie doliczyć tego roku pomimo, że pracował w trakcie nauki ażeby mógł w ogóle nabyć prawo do urlopu.

Pozdrawiam
Piotrek

Czyli o ile dobrze rozumiem to dostarczenie dyplomu spowoduje ze jego staż pracy wyniesie 8 lat (tylko studia) i będzie miał prawo do 20 dni urlopu.

M. zd., tak.

Pytam czy nie doliczyć tego roku pomimo, że pracował w trakcie nauki ażeby mógł w ogóle nabyć prawo do urlopu.

Nie widzę podstaw.
Art. 155 § 2:
Jeżeli pracownik pobierał naukę w czasie zatrudnienia, do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się bądź okres zatrudnienia, w którym była pobierana nauka, bądź okres nauki, zależnie od tego, co jest korzystniejsze dla pracownika.

Skoro "bądź", to albo jeden okres albo drugi, nie ma zaś podstaw do zaliczania tego samego okresu podwójnie (raz z racji zatrudnienia, drugi raz z racji nauki).