wykup mieszkania lokatorskiego

hipoteka, spółdzielnie mieszkaniowe, lokale komunalne, lokatorzy, właściciele, wynajem nieruchomości, zakup nieruchomości, zameldowanie, użytkowanie wieczyste, czynsz, księgi wieczyste, zasiedzenie, działki budowlane a grunty rolne.

wykup mieszkania lokatorskiego

Postprzez esmeralda » So, 23 cze 2007, 20:08

Dzien dobry
prosze o wyjasnienie mi jak wyglada wykup mieszkania lokatorskiego ?
jestem czlonkiem w spoldzielni i jako glowny najemca.
Jestem po rozwodzie z nie orzekaniem o mieszkaniu stron, nie bylo podzialu majatku..jeszcze mnie nie stac na wniesienie pozwu i oplaty
czy mam szanse starac sie o wykup tego mieszkania, zeby bylo na mnie bo ponosilam i dalej ponosze wiekszosc oplat.
Czy byly maz nie bedac czlonkiem spoldzielni tez moze sie starac o wykup tego mieszkania.. dalej mieszka i nie zamierza sie wyprowadzic ..obawiam sie , ze moze mi utrudniac przy tego typu formalnosciach..
kto ma pierwszenstwo w wykupie na nowych zasadach, ktore wejda w zycie w lipcu?
byc moze sprawe o podzial majatku bede mogla jeszcze w tym roku zalozyc jesli dostane zalegle pieniadze z z-du pracy
Bardzo prosze o odpowiedz
mam duze watpliwosci czy oby byly nie bedzie mi utrudnial
z gory dziekuje
esmeralda
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » So, 23 cze 2007, 20:37

Jest pewne, że jako główny najemca jesteś jedyną osobą uprawnioną do wykupu mieszkania. W tym exmąż nie może Ci przeszkodzić. Inna sprawa, jak będzie wyglądał podział majatku po wykupie. Tu nie mam pewności. Może ktoś inny sie wypowie
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez esmeralda » So, 23 cze 2007, 20:42

Dziekuje Ci serdecznie za tak szybka odpowiedz..
moze ktos inny tez bedzie mogl sie wypowiedziec
nie jestem najlepszej mysli ale ale ..zobaczymy
jedno wiem, ze jak wykupie to pewnie z "lokatorem" ex.mezem
i jak pozniej sie go pozbyc...oj..oj dluga pewnie mnie czeka droga
dzieki
esmeralda
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » So, 23 cze 2007, 21:10

Po podziale majątku, jesli mieszkanie będzie należało w całości do Ciebie to "pozbycie się" go z domu jest możliwe, choć wymaga wiele zachodu, czasu, nerwów
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez esmeralda » N, 24 cze 2007, 09:36

nie brzmi to zbyt optymistycznie..
ale dziekuje Ci
to znaczy, ze wtedy zostaje pozew o podzial majatku i wylacznosc do mieszkania..eksmisja..komornik .??.czy ja mu musze zabezpieczyc jakies lokum?a jesli gmina nie bedzie miala lokalu to co dalej? dalej mieszkac pod jednym dachem?
same pytania sie rodza
jak to wyglada w swietle prawa
bardzo prosilabym o porade...musze sie jakos przygotowac co robic?
esmeralda
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez kier_as » N, 24 cze 2007, 13:33

Zacznijmy od etapu gdy juz masz nakaz eksmisji. Komornik eksmituje ale tylko do lokalu przez Ciebie wskazanego. Gmina ma obowiazek taki lokal dać, ale go nie posiada wiec sie miga- każe czekać. Wysyłasz do gminy pismo, że zgodnie z ich obowiązkiem, żadasz w terminie np 1 miesiąca zapewnienia lokalu dla eksmitowanego, a w przeciwnym wypadku taki lokal sama wynajmiesz i obciązysz kosztami gminę. Czesto reakcja (no może po kilku próbach uniku) jest taka , że jednak gmina lokal znajduje. Jesli nie to faktycznie najmujesz lokal (wazne: najlepiej aby przypadało na niego 5 m2 mieszkalne plus uzywalność kuchni i łazienki i w dotychczasowej miejscowosci lub bezposrednich okolicach). Komornikowi wskazujesz ten lokal, on eksmituje bez problemu, rachunkami za lokal obciążasz gminę, gdy miga sie z zapłatą, wnosisz sprawę do sadu. To tak w skrócie.
To skomplikowane, ale zycie pokazuje że jesli jestes konsekwentna i bezwzględna w tych działaniach to ktoś najczesciej "pęka". Eksmitowany sam znajduje sobie lokal bo ten który znalazłaś jest straszny (takiego sukaj) lub gmina ynajduje mu pokoj bo jej ya drogo. powodyenia
kier_as
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez esmeralda » N, 24 cze 2007, 15:05

Dziekuje jeszcze raz bardzo
mysle, ze w razie problemow zawsze moge sie zwrocic do Waszego forum?..
dziekuje i zycze milego niedzielnego popoludnia
pozdrawiam
esmeralda
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo Budowlane i Nieruchomości

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości