SpecPrawny.pl | Forum Prawne

mam kontrahenta z Niemiec,który zalega z płatnościami.chcę wynająć firmę windykacyjną i odyskać moje należności.mam prośbę do forumowiczów:czy ktoś z was miał już do czynienia z taką firmą,czy czyhają na mnie jakieś "haczyki"w umowie,itp.firm jest dużo i nie wiem którą wybrać .mam propozycję z warszawskiej firmy"Primus".na co mam uważać przy podpisywaniu umowy? proszę o pomoc i jakieś uwagi na ten temat.dziękuję.

Chętnie bym pomógł ale w tym wypadku, mogło to by zosta odebrane jako autoreklama.
Jesli wyrazisz taką ochotę, prosze o kontakt.
Pozdrawiam

Trebol, najwazniejsze!!!! Zwroc uwage aby w umowie nie bylo zapisu o jakiejkolwiek naleznosci dla firmy windykacyjnej za wyjatkiem % od ODZYSKANYCH pieniedzy. Kazda firma bioraca kase za ... przygotowanie, korespondencje itd, itd jest nic nie wartym naciagaczem. Firma ktora wierzy w swoja skutecznosc zadawala sie % od odzyskanych. I tyle wystarczy

Nie do konca!

Obrót wierzytelnosciami wyglada mniej wiecej tak, że sciągalnosc to około 30%, juz na takim poziomie firma jest skuteczna. Ale to tylko wyrwana z kontekstu statystyka.

Wszystko zależy od dokumentów jakie wierzyciel posiada, od faktycznej wypłacalnosci dłuznika i posiadanych w chwili zawieraniaumowy informacji na ten temat.

W zaleznosci od wielu czynnikow umowa ma byc po prostu uczciwa!

Nie mozna okreslic czy i jakie dodatkowe wzajemne uzgonienia musza w niej zapasc!

Poza tym % od wierzytelnosci w przypadku zlecenia jednorazowego musiałby dotyczyc wierzytelnosci na duża kwote.