:? Pracuję w firmie od 2002 roku na pełnym etacie. W marcu tego roku urodziłam dziecko, po urlopie macieżyńskim(w sierpniu), wróciłam do pracy. Zostało mi zmienione stanowisko pracy, chociaż nie dostałam nic na piśmie. Na dodatek nie zmieniono mi pensji, wspomniano tylko o premii uznaniowej. Muszę zostawać po godzniach, ponieważ pracuje przy organizowaniu szkoleń. Sytuacja jest w pracy fatalna. Zostaje mi bardzo mało czasu na kontakt z dzieckiem.
Co mogę zrobić w obecnej sytuacji? zmniejszyć godziny pracy? czy zakład musi się z tym zgodzić? Co mi radzicie?