przez Marcin » Pt, 12 wrz 2003, 21:15
Wiele tu zależy od sądu, wydziału (zaległości, obsada, wyposażenie techniczne), sprawności sędziego (czy pisze uzasadnienie ręcznie i musi przepisywać je sekretarka, czy od razu na komputerze), jakości pracy sekretariatu czy funduszy. Czasem bywa tak, że wszystko jest gotowe do wysłania, ale sąd nie ma czym zapłacić poczcie... Autentyczny przypadek: z jednego z sądów dzwoniono do kolegi, żeby sam przyjechał odebrać uzasadnienie, bo sąd nie ma pieniędzy na znaczki pocztowe...;).