SpecPrawny.pl | Forum Prawne

Nie wiem co mam zrobić odwiedził mnie wczoraj komornik z którym miałam już doczynienia w zeszłu roku spłacając jedno zadłużenie w tej kwestji podpisałam ugodę i co miesiąc stawiałam się u niego z wpłatą wczoraj tj. 12-09-2005 odwiedził mnie po raz drugi i oświadczył iż od kwietnia 2004 toczy się postępowanie egzekucji komorniczej o czym wcześniej nie wiedziałam nie otrzymałam żadnego zawiadomienia ani też nie poinformował mnie o tym fakcie kiedy to do października 2004 byłam tam co miesiąc poprostu przez 17 miesięcy Akta przeleżały mu w biurku od kwoty zadłużenia narosły sakramenckie odsetki nie stać mnie na ich spłatę przecież jakbym wiedziała to podpisałabym od razu ugodę na spłatę . Proszę o pomoc co mogę zrobić czy mogę założyć mu sprawę o zaniedbanie czy skargę na czynności komornicze przecież nie może tak być że on trzyma cały czas papiery w szufladzie i czeka jak odsetki narosną . Pomóżcie

W oparciu o jaki tytuł egzekucyjny toczy się to kolejne postępowanie egzekucyjne, o którym teraz dowiedziałaś sie ?

Dokładnie to nie wiem bo nie zostawił mi teraz nawet żadnego dokumentu o jaką sprawę chodzi na pewno to nie jest ta którą spłacałam gdyż z tamtej dostałam pismo o umożeniu dlatego to jest problem przychodzi zajmuje rzeczy nie zostawiając nawet dokumentów o jaką sprawe chodzi zostawił tylko protokół o zajęciu komorniczym i oklejony sprzęt . Miałam sprawę w 2002 roku o zapłatę zadłużenia z lokalu użytkowego pisałam pisma o rozłożenie na raty i do tej pory nie otrzymałam żadniej odpowiedzi i podejżewam że to o tż sprawę chodzi tylko że powód do mnie nie wysłał odpowiedzi tylko oddał sprawę do komornika. To głupio brzmi ale taka była prawda

Ustal w kancelarii komornika, o co chodzi.

nie przedstawił mi tytułu egzekucyjnego i postaram się dowiedzieć tylko ze to jest w zakresie jego obowiązku zostawienie dokumentów dotyczącej sprawy i poinformowanie o przysługujących mi praeach a nie wejści e do mieszkania opieczentowania sprzętu i wyjścia oraz trzymania papierów przez 17 miesięcy

Nie wiadomo, czy nie ma na przykład jakiegoś orzeczenia sądowego. Bez znajomości szczegółów nie sposób się wypowiadać.

było orzeczenie sądowe od którego się odwoływałam i i zostałam zwolniona z kosztów sądowych i kosztów adwokackich po tym wyroku pisałam pismo z prośbą o rozłożenie na raty bezpośrednio do powoda 3 krotnie ani raz nie otrzymałam odpowiedzi . Interesuje mnie tylko kwestia tego czy komornik mógł trzymać Akta sprawy u siebie nie informując mnie o tym ani słownie ani zawiadomieniem o Wszczęciu następnego Postępowania w tym czasie kiedy ja się wstawiałam do niego z wpłatami z poprzedniej ugody co miesiąc a następna sprawa leżała w biurku od której leciały odsetki to jest chyba nie zgodne z prawem . Informowałam się dzisiaj u prawniów i trzy osoby już potwierdziły iż to co on zrobił jest nie prawne trzymać papiery bez poinformowania przez 17 miesięcy i naliczając odsetki

Informowałam się dzisiaj u prawniów i trzy osoby już potwierdziły iż to co on zrobił jest nie prawne trzymać papiery bez poinformowania przez 17 miesięcy i naliczając odsetki

To się zgadza, ale jeśli jest prawomocne orzeczenie sądowe nakładające na Ciebie obowiązek zapłaty z odsetkami (o którym wiesz), zaniechanie komornika nie ma wpływu na Twoje obowiązki wynikające z tego orzeczenia (por. art. 125 § 1 kc).

to znaczy że postąpił według prawa trzymając papiery w szufladzie nie informując o wszczęciu postępowania i za to ma płacone bo przecież jego koszty też wzrastają to takie mamy teraz prawo że w Polsce Komornik jest Bogiem i to on decyduje kiedy zawiadomić dłużnika czy zaraz po otrzymaniu wszczęcia czy też po roku albo dłużej

to znaczy że postąpił według prawa trzymając papiery w szufladzie nie informując o wszczęciu postępowania i za to ma płacone bo przecież jego koszty też wzrastają to takie mamy teraz prawo że w Polsce Komornik jest Bogiem i to on decyduje kiedy zawiadomić dłużnika czy zaraz po otrzymaniu wszczęcia czy też po roku albo dłużej

Tego nie napisałem, ale odsetki za opóźnienie to jedna rzecz, a koszty komornicze - inna. Do tej pory pytałaś o odsetki.