Witam!
Miałem stłuczkę, policja przyjechała na miejsce zdarzenia, stwierdziła winę kierowcy który jadąc z przeciwnej strony uderzył mnie w bok(on skręcał w lewo)
Policja uzanała jego winę, ale on mandatu nie przyjął.
Dostałem później pismo, w którym poinformowano mnie, że mogę być oskarżycielem posiłkowym ( wyraziłem chęć skorzystania z tego prawa)
Dzisiaj natomiast dostałem wyrok sądu Grodzkiego uznającego mnie za winnego czynu z art 86$1 kw.
dodatkowo sprawa jest
z oskarżenia: Komisariatu Policji
przeciwko: mnie!!!
Czy wynika z tego iż prawdziwy winowajca "dogadał się" z policjantami i spisano nowy wniosek
i jeśli tak to jak to udowodnić i jak wygrać taką sprawę?
pozdrawiam i z góry dzięki