Czy małżeństwo bez intercyzy oznacza ubezwłasnowolnienie ?

rozwód, separacja, podział majątku, renta rodzinna, ustalenie ojcostwa, opieka, kuratela

Czy małżeństwo bez intercyzy oznacza ubezwłasnowolnienie ?

Postprzez malgry » N, 16 lip 2006, 00:42

Jestem w trakcie rozwodu, przyczyny obiektywne ( prywatny właściciel kamienicy czyni kroki aby nas z niej usunąć ). Powzielam kroki aby zakupic dla siebie i dzieci mieszkanie - musze wziac kredyt - mieszkanie chce kupic wylacznie na siebie a najprawdopodobniej w momencie jego zakupu bede jeszcze formalna mezatka - czy istnieje jakies prawne obejscie, ktore pozwala mi zaciagnac kredyt i kupic mieszkania wylacznie na siebie ( jako moj majatek odrebny ) - intercyza nie wchodzi w gre - maz nie wyraza na nia zgody
malgry
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00

Postprzez maiku » N, 16 lip 2006, 14:26

A dostaniesz kredyt bez zgody formalnego męża?
Może to nieco pogmatwany pomysł (ale lepszy taki niż żaden): zawierasz ze sprzedającym umowę przedwstępną ze wskazaniem takiego terminu zawarcia umowy przyrzeczonej, żebyś już rozwódką była. Kłopot w znalezieniu tak cierpliwego sprzedającego. Oraz to, że były mąż mógłby domagać się wliczenia kwoty zadatku do majątku wspólnego i spłaty z tego tytułu (ale to zdecydowanie mniej niż wartość mieszkania).
maiku
 
Posty: 0
Dołączył(a): Cz, 1 sty 1970, 02:00


Powrót do Prawo Rodzinne i Opiekuńcze

 


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości