przez Darek » Pn, 11 lip 2005, 09:29
Moim zdaniem korespondencji sądowej adresowanej do żony przebywającej za granicą, której data powrotu nie jest znana, odbierać nie należy, lecz poinformować listonosza, że adresatka jest za granicą a data powrotu nie jest znana. Jest on zobowiązany do umieszczenia stosownej adnotacji na formularzu potwierdzenia odbioru i oddania przesyłki pocztowej placówce oddawczej, która po umieszczeniu na formularzu potwierdzenia odbioru odcisku datownika zwróci pismo do sądu.
Zgodnie z art. 132 § 1 i 2 kpk, pisma doręcza się adresatowi osobiście, a dorosłemu domownikowi tylko w razie chwilowej nieobecności adresata w jego mieszkaniu.
Sprowadzenie świadka na rozprawę, zwłaszcza w sprawie karnej, jest problemem sądu a nie strony. Stąd zapewne namowy przedwodniczącego ;)