mam do zapłacenia (to nie jest kara)
Rzeczywiście nie kara - środek karny
Chociaż "urzędowo", bo tak mi tłumaczono, na okres jednego roku będę karany to formalnie nie jestem. Będę widniał przez rok w rejestrze, a to nie 5 lat - gdyby była grzywna. Dzięki za porady.
Warunkowe umorzenie postępowania to zakończenie procesu niejako w pół drogi - bez stosowania kary, ale na pewien okres próbny w czasie którego można podjąć proces.
Nie jesteś więc karany ani urzędowo ani nie urzedowo.
Wszędzie możesz podawać że po prostu nie jesteś karany.
W rejestrze będziesz widniał aby można było wyłapać czy w zastosowanym przy war. umorzeniu okresie próby popełniłeś kolejne przestępstwo (jeśli tak się zdarzy KRK powiadomi sąd który warunkowo umorzył postępowianie i sąd ten będzie musiał rozważyć czy nie podjąć na nowo postępowania w Twojej sprawie)