Witam
Mam 15 lat (ur. 10.09.1996), w zeszły poniedziałek mnie i moich dwóch kolegów zatrzymała policja i podczas "rutynowej kontroli" na ulicy znalazła u mnie ok. 2g marihuany na własny użytek. Przesłuchanie mam po jutrze (02.08.12). Podczas zatrzymania powiedziałem, że to kupiłem (czy oni to gdzieś zapisywali?). Czy jeśli na przesłuchaniu powiem, że to znalazłem to mi uwierzą czy posądzą mnie o składanie fałszywych zeznań? Jeśli nie to co najlepiej powiedzieć na przesłuchaniu (nie mogę wyjawić żadnego nazwiska ani adresu)? Jaka grozi mi za to kara (nie byłem wcześniej karany, a mój najpoważniejszy kontakt z policją to przesłuchanie w charak. świadka)? Ile kosztuje prywatny adwokat/prawnik do tego typu spraw?
Bardzo proszę o odpowiedź.