przez mariagrazynaw » Pt, 26 lip 2002, 01:57
Właśnie, Marcinie, tak jak pisał Andrzej, w ramach ubezpieczenia domu / mieszkania/ ujęte jest ubezpieczenie OC. Rzecz jednak w tym, że sporo osób posiada psa (psy ), a nie ubezpiecza domu. I tu jest problem, bo ostatecznie jeżeli ktoś nie chce ubezpieczyć domu od wszelkich ryzyk, to jego sprawa, ale jeżeli ten ktoś zdecyduje się na psa, to już musi zdawać sobie sprawę z ryzyka jego posiadania.
Gdyby to ode mnie zależało, to wprowadziłabym obowiązkowe ubezpieczenie dla wszystkich posiadaczy psów z uwagi na coraz częściej występujące tragiczne pogryzienia.
Ale tego niebezpieczeństwa niestety ustawodawca nie widzi, a dookoła mnóstwo przeróżnych psich krzyżówek, bez tresury, bez elementarnej wiedzy właściciela o zachowaniu się psa, jak również mnóstwo obcych nam ras i pseudo ras sprowadzanych zza granicy.
Absolutnie się natomiast nie zgadzam z Twoim poglądem, że w ciągu dnia pies nie powinien biegać luzem po posesji.
Ciągle jeszcze w narodzie pokutuje ( i niestety długo pokutować będzie ) brak poszanowania dla cudzej własności, chęć wejścia na cudzą własność zawsze i każdej porze kiedy tylko komuś taka chęć przyjdzie.
A od tego trzeba się odzwyczajać, szanować prywatność, zaś doskonałą pomocą do realizacji tegoż jest właśnie pies, który ostrzeże, zasygnalizuje właścicielowi zamiar wejścia obcej osoby, odstraszy nieproszonego albo nieumówionego gościa.
Warunek: odpowiednie ogrodzenie, zamknięte furtki i bramy, wywieszka informująca o posiadaniu psa.
To właśnie obca osoba powinna się zastanowić czym ryzykuje usiłując wchodzić na ogrodzoną posesję, gdzie nadto jest wywieszona informacja o obecności psa.
Inkasent, listonosz, sąsiad etc. to żaden problem, bo w skrzynce na listy inkasent zostawi karteczkę z prośbą o podanie stanu licznika, a listonosz - awizo o poleconym, zaś sąsiad zadzwoni ( w dzisiejszej dobie już telefonów multum ).
Cieszę się, że mój pomysł z wywieszką o ostrym psie bez uwięzi znalazł poklask ( dla ścisłości, to mam dwa ), podoba mi się też pomysł Andrzeja o umieszczeniu na wywieszce zdjęcia Malutkiej.
Czy mogę skopiować pomysł? Poznaniacy są życzliwi, ( wiem z autopsji ), to może pozwoleństwo dostanę.
Pozdrawiam wraz z moimi psami
mgw